Mam problem ze "spięciem" tzw. agrafki na plecach, ale tylko po jednej stronie. Chodzi o ćwiczenie polegające na łączeniu dłoni za plecami, sięgając jedną ręką z góry przez ramię, a drugą z dołu. Obie ręce z góry sięgają do tego samego punktu, natomiast od dołu lewa ręka sięga znacznie wyżej, a prawa bardzo słabo.
Czy jest jakieś konkretne i skuteczne ćwiczenie, aby w miarę szybko móc tą prawą ręką z dołu sięgać za plecami wyżej?
Czy jest jakieś konkretne i skuteczne ćwiczenie, aby w miarę szybko móc tą prawą ręką z dołu sięgać za plecami wyżej?
♀