Cześć
Przychodzę z prośbą o pomoc bo nie wiem do jakiego lekarza powinnam się już udać.
Nikt nie wie o co chodzi, nikt nie wie co mi się dzieje.
Mianowicie. Jakieś 1,5 roku temu na prawym udzie zaczęło pojawiać się u mnie poziome wgłębienie. Na lewym również ale było mniejsze. Po jakimś czasie kiedy zaczęło się powiększać udałam się do 1) chirurga orto (który robił mi artroskopię kolana), 2) fizjo i 3) innego fizjo. Wszyscy polecani. Każdy polecał co innego, każdy mówił co innego. Usłyszałam, że taka pani uroda. Nikt nie powiedział od czego to się bierze .
Musiałam ten temat na chwilę odłożyć ze względu na operację usunięca tarczycy.
Temat wrócił bo wglębienie jest mega duże. Na prawym biodrze mam jakby mega bułę która szczypie, boli w tym miejscu. Leżenie na prawej stronie na twardym podłożu jest niemożliwe.
Obecnie chodzę na mobilizację blizny na szyi i pani fizjo również nie wie od czego to mam ale za tydzień chce się wziąć za masowanie tego uda/biodra.
I tu pytanie do Was. Czy ktoś się spotkał z czymś takim? Co to jest? Jak sobie radzić? Co mogę zrobić? Nie tylko mnie to zaczyna mocno martwić no ale efekt wizualny też jest kiepski.. W biodrach mam dodatkowe 6cm. Wszystkie spodnie i spódnice poszły out.
Zaczęłam oczywiście szukać informacji w google . Jedyne co znalazłam to, że może to być lipoatrofia. Ale no niestety, nie jestem osobą która spędza swój czas przed biurkiem jak jest tutaj sugerowane https://scbeautyclinic.pl/nasza-wiedza/miejscowy-zanik-tkanki-tluszczowej-na-udach-wyzwaniem-dla-kosmetologow/
Z góry dziękuję za jakiekolwiek wskazówki.
Przychodzę z prośbą o pomoc bo nie wiem do jakiego lekarza powinnam się już udać.
Nikt nie wie o co chodzi, nikt nie wie co mi się dzieje.
Mianowicie. Jakieś 1,5 roku temu na prawym udzie zaczęło pojawiać się u mnie poziome wgłębienie. Na lewym również ale było mniejsze. Po jakimś czasie kiedy zaczęło się powiększać udałam się do 1) chirurga orto (który robił mi artroskopię kolana), 2) fizjo i 3) innego fizjo. Wszyscy polecani. Każdy polecał co innego, każdy mówił co innego. Usłyszałam, że taka pani uroda. Nikt nie powiedział od czego to się bierze .
Musiałam ten temat na chwilę odłożyć ze względu na operację usunięca tarczycy.
Temat wrócił bo wglębienie jest mega duże. Na prawym biodrze mam jakby mega bułę która szczypie, boli w tym miejscu. Leżenie na prawej stronie na twardym podłożu jest niemożliwe.
Obecnie chodzę na mobilizację blizny na szyi i pani fizjo również nie wie od czego to mam ale za tydzień chce się wziąć za masowanie tego uda/biodra.
I tu pytanie do Was. Czy ktoś się spotkał z czymś takim? Co to jest? Jak sobie radzić? Co mogę zrobić? Nie tylko mnie to zaczyna mocno martwić no ale efekt wizualny też jest kiepski.. W biodrach mam dodatkowe 6cm. Wszystkie spodnie i spódnice poszły out.
Zaczęłam oczywiście szukać informacji w google . Jedyne co znalazłam to, że może to być lipoatrofia. Ale no niestety, nie jestem osobą która spędza swój czas przed biurkiem jak jest tutaj sugerowane https://scbeautyclinic.pl/nasza-wiedza/miejscowy-zanik-tkanki-tluszczowej-na-udach-wyzwaniem-dla-kosmetologow/
Z góry dziękuję za jakiekolwiek wskazówki.