Witam.
Na początek napisze coś o sobie:
wiek: 17 lat
wzrost: 171 cm
waga: 65 kg
sporty:
-na przełomie październik 2009 - styczeń 2010r siłownia z zadowalającymi wynikami, przerwałem ponieważ znudziło mi się 'robienie masy'
-od małego gram w piłkę w klubie
A o to mój problem:
No więc w marcu 2010r normalnie po treningu piłki nożnej przyszedłem do domu, wypakowałem się, zasiadam przed kompem i tu nagle, poczułem ból jakiego nigdy nie czułem. Bolały mnie plecy w odcinku lędźwiowym, na dole, w obrębie kości ogonowej. Pierwsza noc była trudna do przespania, ale następną już dobrze spałem i postanowiłem chodzić na treningi dalej (teraz już wiem że to był błąd). Po każdym treningu było tak samo (ból -> przechodziło na drugi dzień więc trenowałem i grałem dalej). Po kilku tygodniach jednak ból już tak chętnie nie przechodził więc już odpuściłem treningi. Poszedłem do lekarza pierwszego kontaktu, dostałem jakieś leki i do widzenia. Leki jednak nie pomogły. Drugim razem poszedłem do innego lekarza i tam dostałem odrazu 3 skierowania (RTG, Rehabilitant, Neurolog). Zrobiłem RTG.
Następna w kolejności była pani rehabilitantka (ponieważ do niej łatwiej jest sie zarejestrować). Zdiagnozowała Rwę kulszową przepisała mi rehabilitacje na którą idę dopiero pod koniec lipca.
Następnie niedawno (dopiero miałem wizytę) byłem u neurologa (ponoć najlepszy w okolicy). Ten po oględzinach stwierdził że jest to zwykłe przeciążenie kręgosłupa, powinno przejść niedługo, przepisał leki przeciw zapalne i rehabilitacje (na tą muszę się jeszcze zapisać)
Muszę powiedzieć że mi te leki nie pomagają, wstaje z łóżka z przeszywającym bólem pleców (czuje jakby nawet żebra z tyłu mnie bolały), ale ten ból po przejściu parunastu kroków przechodzi.
Dodam że po każdym wysiłku fizycznym (praca w domu, bieganie) ból nasila się i czuć go cały czas.
Wynik badania RTG:
RTG kr. L-S ap, boczne:
"Śladowe, lewo łukowe skrzywienie. Wyprostowanie fizjologicznej lordozy. Ostre ustawienie kości krzyżowej z dyskretną retrolistezą kręgu L5. Nieznaczne zwężenie przestrzeni międzykręgowej L5-S1 bez wtórnych radiologicznych cech dyskopatii. Poza tym obraz rtg w granicach normy."
I tu kilka moich pytań:
-co może być powodem tych bóli
-co to może być za schorzenie, dodam że na żadną noge raczej ból nie promieniuje, czuje tylko jak przejde spacerkiem kilka kilometrów zmęczenie/kujący ból w łydce, oraz czasem mam skurcze w nogach (pewnie przez to że przerwałem treningi)
-no i czy po tej rehabilitacji mi przyjdzie (pożyjemy zobaczymy)
Dodam że bardzo prosiłbym o pomoc. Przepraszam że się tak rozpisałem, ale jeśli ktoś chciałby pomóc to przeczyta.Ból ten cały czas występuje nawet jak teraz siedzę i zakładam ten temat i pogarsza się komfort życia przez taki ból.
Bardzo by mi zależało na opini p. o nicku Kardam, czytałem że jest on znawcą od kręgosłupów
Zmieniony przez - Umr3k w dniu 2010-07-17 01:00:56
Zmieniony przez - Umr3k w dniu 2010-07-17 01:09:16
Zmieniony przez - Umr3k w dniu 2010-07-17 01:16:19
Na początek napisze coś o sobie:
wiek: 17 lat
wzrost: 171 cm
waga: 65 kg
sporty:
-na przełomie październik 2009 - styczeń 2010r siłownia z zadowalającymi wynikami, przerwałem ponieważ znudziło mi się 'robienie masy'
-od małego gram w piłkę w klubie
A o to mój problem:
No więc w marcu 2010r normalnie po treningu piłki nożnej przyszedłem do domu, wypakowałem się, zasiadam przed kompem i tu nagle, poczułem ból jakiego nigdy nie czułem. Bolały mnie plecy w odcinku lędźwiowym, na dole, w obrębie kości ogonowej. Pierwsza noc była trudna do przespania, ale następną już dobrze spałem i postanowiłem chodzić na treningi dalej (teraz już wiem że to był błąd). Po każdym treningu było tak samo (ból -> przechodziło na drugi dzień więc trenowałem i grałem dalej). Po kilku tygodniach jednak ból już tak chętnie nie przechodził więc już odpuściłem treningi. Poszedłem do lekarza pierwszego kontaktu, dostałem jakieś leki i do widzenia. Leki jednak nie pomogły. Drugim razem poszedłem do innego lekarza i tam dostałem odrazu 3 skierowania (RTG, Rehabilitant, Neurolog). Zrobiłem RTG.
Następna w kolejności była pani rehabilitantka (ponieważ do niej łatwiej jest sie zarejestrować). Zdiagnozowała Rwę kulszową przepisała mi rehabilitacje na którą idę dopiero pod koniec lipca.
Następnie niedawno (dopiero miałem wizytę) byłem u neurologa (ponoć najlepszy w okolicy). Ten po oględzinach stwierdził że jest to zwykłe przeciążenie kręgosłupa, powinno przejść niedługo, przepisał leki przeciw zapalne i rehabilitacje (na tą muszę się jeszcze zapisać)
Muszę powiedzieć że mi te leki nie pomagają, wstaje z łóżka z przeszywającym bólem pleców (czuje jakby nawet żebra z tyłu mnie bolały), ale ten ból po przejściu parunastu kroków przechodzi.
Dodam że po każdym wysiłku fizycznym (praca w domu, bieganie) ból nasila się i czuć go cały czas.
Wynik badania RTG:
RTG kr. L-S ap, boczne:
"Śladowe, lewo łukowe skrzywienie. Wyprostowanie fizjologicznej lordozy. Ostre ustawienie kości krzyżowej z dyskretną retrolistezą kręgu L5. Nieznaczne zwężenie przestrzeni międzykręgowej L5-S1 bez wtórnych radiologicznych cech dyskopatii. Poza tym obraz rtg w granicach normy."
I tu kilka moich pytań:
-co może być powodem tych bóli
-co to może być za schorzenie, dodam że na żadną noge raczej ból nie promieniuje, czuje tylko jak przejde spacerkiem kilka kilometrów zmęczenie/kujący ból w łydce, oraz czasem mam skurcze w nogach (pewnie przez to że przerwałem treningi)
-no i czy po tej rehabilitacji mi przyjdzie (pożyjemy zobaczymy)
Dodam że bardzo prosiłbym o pomoc. Przepraszam że się tak rozpisałem, ale jeśli ktoś chciałby pomóc to przeczyta.Ból ten cały czas występuje nawet jak teraz siedzę i zakładam ten temat i pogarsza się komfort życia przez taki ból.
Bardzo by mi zależało na opini p. o nicku Kardam, czytałem że jest on znawcą od kręgosłupów
Zmieniony przez - Umr3k w dniu 2010-07-17 01:00:56
Zmieniony przez - Umr3k w dniu 2010-07-17 01:09:16
Zmieniony przez - Umr3k w dniu 2010-07-17 01:16:19
'Bo życie chcę brac tylko w systemie All Inclusive'