Przedwczesny wytrysk

popieram Skeba.Trza poznać najskrytsze zakamarki partnerki przez jakiś czas. Dopiero wtedy można jechać w długiego tripa.

Jakoś jeszcze 3 miesiące temu miałem problem z przedwczesnym wytryskiem. Szukałem w necie różnych informacji jak sobie z tym poradzić. Teraz praktycznie mogę kochać się 20-30 minut. Na pewno wielu ma taki problem, jaki niedawno ja jeszcze miałem. Próbowałem ćwiczyć te mięśnie kugla czy jakoś tak. To nic nie daje - odradzam. Nie używałem żadnych środków z aptek itp. Napiszę wam jak do tego doszedłem. Czytałem wszystkie posty na tym forum i jedna mnie natchnęła: trzeba przestać oglądać pornosy, bo przez nie można sobie wyrobić jakieś odruchy: np. mnie podniecało zawsze jak partnerka mocno jęczy albo bawi się swoją cipką. Po pierwsze primo przestałem oglądać pornosy. Po drugie primo zacząłem sobie na spokojnie bez żadnych obrazków i filmów po prostu walić konia jak najdłużej. Starać się jak najdłużej wytrzymać. Po jakimś czasie nawet godzinę mi się udawało,a wcześniej 2-3 minuty. Podczas walenia myślałem np. o obiedzie albo oglądałem jakiś normalny film. Zawsze mi to dużo czasu nie zajmowało, bez zbędnego podniecenia było dużo dłużej. Waliłem tak bardzo powoli, czasem chwilka przerwy, żeby po prostu organizm przyzwyczaił się do długiego stosunku, a nie raz dwa i spucha. Najpierw waliłem tak zwyczajnie, potem ze skórą nałożoną na żołędzie, a potem z kremem i jakby z dłoni robiłem sobie cipkę. Wiem, że to trochę śmieszne, ale to jest pierwszy krok. Mi pomogło. Następnie kupiłem sobie na allegro lalkę dmuchaną za 50zł. No i po prostu na niej ćwiczyłem wszystko. Z początku była minuta i dochodziłem. Od tyłu to już w ogóle nie mogłem dłużej niż 5 ruchów, bo już czułem, że się spuszczę. Po wielu "treningach" albo ręka i krem albo krem i lalka doszedłem do takiej wprawy, że z lalką spokojnie pół godziny mógłbym. Ogółem zmobilizowała mnie pewna dziewczyna. Wiedziałem, że mógłbym z nią być, ale bałem się ośmieszenia. Potrenowałem i dałem radę. Najlepiej tak co 2 dni trenować. Aaaa i jeszcze jedna ważna rzecz. Trenujcie zawsze bez żadnych gumek, a do normalnego już seksu kupuję sobie na wszelki wypadek durex performa(z jakimś tam środkiem znieczulającym i dłużej wtedy można). Jeżeli macie ten sam problem, co ja miałem, to spróbujcie mojej metody. Mi się tak udało i dlatego dzielę się nią z wami, bo wiem jak się czujecie. Mam nadzieję, że pomogę nie jednej osobie:)

Chciałbym jeszcze dodać, że mi to zajęło jakieś 2-3 miesiące, ale teraz naprawdę czuję się jak jakiś ogier. Po prostu trening czyni mistrza. Zamiast lalki można próbować z partnerką, ale weź teraz znajdź taką, która by się nie śmiała albo coś.. Z czasem miałem chwile zwątpienia, ale tak nagle w pewien dzień dmucham lalkę, robię swoje, powolne ruchy(takie są najlepsze. Z czasem będzie można szybciej). Wiem, że to jest trochę śmieszne i możecie myśleć, że jestem jakiś zboczony, bo z lalką, ale nie miałem na kim trenować, wstydziłem się. Dzięki temu teraz mam swoją wymarzoną dziewczynę i uważa mnie za dobrego w łóżku,a niedawno jeszcze spuszczałem się po kilku ruchach. Miałem kiedyś dziewczynę i nie spełniałem jej oczekiwań, dlatego chyba mnie rzuciła. One tylko mówią, że na tym im nie zależy,a chciałyby się walić jak domy w Afganistanie. Bałem się po tym związku z kimkolwiek to zrobić. No ale potrenowałem i teraz mogę się cieszyć z seksu jak nigdy:)

używam stud 100 na przedwczesny wytrysk znieczula tyle ile potrzeba dobry.

Witam,
w moim przypadku przedwczesny wytrysk również był i po części jeszcze trochę jest zmartwieniem. Ćwiczenie mięśni Kegla trochę pomaga, ale trzeba się zatrzymywać w partnerce, żeby zacisnąć mięśnie. Polecam takie ćwiczenia bez partnerki o których pisał poprzednik, co prawda nie koniecznie z dmuchaną lalką. Wystarczy zwinąć ręcznik w rulon, pozostawiajac luz i najlepiej cwiczyc z zalozona prezerwatywa, przynajmniej u mnie, gdyz gumek uzywam podczas sotosunku. Ruchy wykonywac tak jak z partnerka, albo sam sie ruszasz, albo recznikiem. Hehe wiem ze to smieszne, ale mi pomaga. Do tego mozna dodac kegla.
Probowalem kiedys last longer spray ale nie pomogl w ogole, a nawet pogorszyl. Aha cwicze z gumkami najtanszymi, podczas seksu stosuje durex performa opozniajace. Sprobujcie, niczym nie ryzykujecie.