Przedwczesny wytrysk

Cześć
Mam problem z przedwczesnym wytryskiem. Po paru ruchach jest finał i jest to już problematyczne. Stresów za dużo nie mam. Jestem młody (20lat). Ćwiczyć nie ćwiczę ale w pracy mam dużo ruchu. Odżywiam się nie najgorzej. Słyszałem coś o tabletkach climax control i last longer. Możecie coś o nich powiedzieć albo polecić coś innego? Climax control wyglada jak scam ale niby opinie są dobre. Chciałbym brać coś regularnie a nie smarować się czymś przed czy brać jakieś tabletki 2h przed stosunkiem bo jak dla mnie to kompletnie bez sensu.

A za każdym razem będziesz stosował husteczki nie sądzę zwalić można zawsze husteczek nie ma pod ręką zawsze

Część, jestes młody to tak bywa. Jestes zbyt podniecony i tyle. Ja na twoim miejscu bym się tym nie stresował. Spuscisz się za szybko to nie koniec świata. Zawsze jest drugie i kolejne podejscie (w twoim wieku pewnie nie ma z tym problemu).kontynuuj piescic partnerkę i jak bedziesz gotowy przystepuj znow do akcji. Mozesz ewentualnie sobie zwalić przed. Wtedy bedziesz mniej podjarany i dasz radę dłużej. W necie jest pelno porad jak spowolnić wtrysk, poczytaj troche i testuj co Ci odpowiada. Powodzenia

zerknij do tematu https://www.sfd.pl/Przedwczesny_wytrysk-t74245-s31.html#post-19793849 

Przeczytałem już cały internet stad ten post. Chciałbym spróbować tabletek bo spray nie pokazuje efektów. Za drugim i kolejnym razem jest delikatny problem z podniesiem go i co gorsza z utrzymaniem w boju. Po półrocznym związku partnerka przyznała ze nie czuje żadnej przyjemności z naszego seksu. Wiec nie chce ja tez zawodzić ćwiczeniami z nią i wolałbym to załatwić jakoś na boku żeby ja zaskoczyć. Domyślam się ze większość tych tabletek to pic na wodę dlatego stad pytanie czy jest coś wartego polecenia. Nie oczekuje tego ze po tygodniu brania będę w stanie wytrzymać godzinę w łóżku. Dużo tabletek ma taki opis a chyba nic od paru tabsow po tygodniu się nie zmieni.

Kiedys bralem tabletki na depresję i nie mogłem wcale dojść wiec nie polecam. Co do tabletek na opóźnienie to raczej pic na wodę. Moim zdaniem problem jest wtwojej głowie. Spróbuj się zrelaksowac i otym nie myśleć,chodz wiem, że to niełatwe. Jak nie dajesz rady sobie poradzić to idź do seksuologa.

Czytałem właśnie tez o tych tabletkach na depresje. Chciałbym chyba tez spróbować może na mnie zadziałają inaczej. Pytanie czy powodują one problemy z erekcja? I one sa już chyba na receptę tak? Jeśli tak czy mój lekarz ogólny jest w stanie wypisać mi na nie receptę?

Jeśli mowa o tabletkach wypisywanych przez psychiatrę,to sertralina logicznie mogła by na to pomóc,bo jest stosowana też właśnie w leczeniu przedwczesnego wytrysku,ale wypisać Ci ją może równie dobrze seksuolog albo lekarz rodzinny (nie jestem pewien). Ale głównie problem leży zapewne w twojej głowie, szczególnie, że widać, że bardzo zależy Ci żeby zaspokoić partnerkę. Pamiętam jak poznawałem swoją pierwszą dziewczynę i chciałem dobrze wypaść. Stosowałem mix, viagra + durex performa (kondomy ze środkiem znieczulającym, teraz jakoś inaczej się nazywają) a viagra po to,że te gumki całkowicie znieczulały i mógł po prostu opaść w trakcie. Więc z powodzeniem możesz spróbować takiej potańcówki,a dzięki temu powinno sie poprawić twoje nastawienie i wydłużyć czas. Imo powinieneś też szczerze porozmawiać z partnerką,o problemie i powinna Ci pomóc,jest wiele ćwiczeń dla par na tego rodzaju problemy. A jeśli nie będzie chciała,to poważnie rozważył bym ten związek.

Problemow z erekcja nie bylo i lekarz rodzinny mi to przepisal (nie mieszkam w Polsce) Nie wiem jak sie to nazywalo.

Jeszcze pytanie czy są jakieś suplementy które może nie rozwiążą całościowo problemu ale pomogą w jakimś stopniu w tym kierunku? Nie znam się na tym kompletnie wiec nie wiem jakie miałbym wybrać.

Masturbacja z rana jak dobra smietana

zapoznaj się z tematem który wrzuciłem tam co jest podane tyle propozycji to chyba wystarczy