Przeglad wszystkich sklepow internetowych na wyspach.

Shark prop lezy w lodowce, ale zre cos innego.

Czesc, Panowie, zrobilem te ankiete by zbadac popularnosc polskich sklepow. I co by mozna by w nich zmienic, poprawic by byly jeszcze przyjazniejsze dla Polakow!
Kolega wspomnial ze ciapaki sie trzymaja razem, robia zakupy u siebie w sklepach. Dlaczego wiec my polacy nie mozemy robic zakupow w polskich sklepach?
Dlatego pytanie: co byscie zmienili w ich funkcjonowaniu badz zaopatrzeniu lub obsludze? Nie ukrywam ze pracuje w jednym ze sklepow i wszelkie uwagi przyjme z pokora ''wyciskacza'' pestek ;) A, i nie klocic mi sie tu ;) Pozdro

wasal: co podjadasz......??

Dlatego prosba, wysilcie sie prosze. Wejdzcie na te sklepy, przeanalizujcie je, posprawdzajcie ceny, regulaminy, platnosci, sprawdzcie obsluge, kolorystyke i obiektywnie wydajcie opinie co o nich myslicie.....please!!!!

Chcialbym by ta ankieta byla obiektywna a nie przedstawiala voty na swoich kolegow.

Na koniec wakacji przewidujemy wylosowanie nagrod w postaci odzywek, jako podziekowani za Wasz wlozony trud. Jeszcze nie wiemy co ale na pewno nagrody beda wprost proporcjonalne do ilosci osob zaangazowanych w ankiete.

Pozdro

okej to ja pomoge dam info z mojej strony dzis wieczorem....maks jutro......

dlatego ze angielska obsluga bardziej sznuje klienta paczki sa na drugi dzien i nie ma problemow z zamowieniami no i ceny lepsze

nie wszedzie tak jest sa tez dobre sklepy

Cena to chyba najwazniejszy czynnik, dobra obsluga tez sie liczy, ja nie widze sensu placic za produkty rodem z Polski wiecej niz za suple z Usa.
Najbardziej mnie smieszy jak ktos mowi ze powinnismy wspierac Polskich sprzedawcow. Nabijanie komus kasy w kieszen.
Kupuje tam gdzie jest taniej. Pod koniec miesiaca to ja place rachunki, wiec w imie patriotyzmu nikt niechce przeplacac.

Ostatnio zamawialem duza paczke z myprotein, pierwszy raz w paczce byly braki, nie doslali mi witaminy C, na drugi dzien zamiast 180 tablet dostalem 360 za free.

No tak, z myprotein powinni przykład brać chyba wszyscy sprzedawcy. Ja generalnie też nie jestem patriotą i jak wszyscy, kupuję tam gdzie jest najtaniej. A podstawowe produkty takie jak białka czy vitargo są najtańsze na MP. No i za przesyłkę do IE płacę dosłownie parę euro - bo tu też często jest haczyk - produkty o parę groszy tańsze, ale jednak. A potem cena z przesyłką okazuje się kosmiczna
Aha, jeszcze jedno - WYBÓR!!! Bo jak wchodzę w kategorię "przedtreningowe", a tam do wyboru Nitrobolon i Xpand, no to sorry...

Czyli:
1. Cena!
2. Szybka dostawa
3. Obsluga klienta, jak czegos nie ma zaproponowac w zamian cos lepszego.
4. Wybor - glownie ameryka ( troche Polski tez potrzeba by wszyscy byli zadowoleni)

Cos jeszcze?

Sorki B-50 ale nie kupuje tego szacuna od Anglikow. Sam zaczalem ten biznes bo mialem zle doswiadczenie jesli chodzi o angoli. Zreszta mieszkam tu juz 8 lat i rozne mialem przygody badz sie wiele nasluchalem. No ale to jest temat na WP czy onet.pl a my tu sie zastanawiamy co zrobic by zorganizowac taki polski sklep by byl otwarty dla wszystkich malutkich i duzych na duza i plytka kieszen. Dlatego prosba przeanalizyjcie te strony i doradzcie czego tam brakuje, co byscie dodali... tworzcie swoj sklep!!!

Z tego co slyszlem od bossa to bedzie nagroda na razie bedzie cos z supli Muscletecha, koszulki, smycze, probki ale na razie wszystko sie jeszcze zbiera - zobaczymy co z tego urosnie na koniec wakacji. Pozdro