Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
72
Witam
Mam parę pytań do osób które przeszły zabieg przeszczepu łąkotki.(zdaję sobie sprawę że takich osób jest niewiele, dlatego wypowiedź kogokolwiek kto potrafi odpowiedzieć na te pytania bd mile widziana )
- Czy udało się dojść do pełni sprawności ?(czy aktywnie uprawiasz sport)
- Gdzie był wykonywany zabieg?
- Czy zabieg był refundowany ? (Jeżeli nie to proszę o podanie około kosztu takiego zabiegu + datę wykonania)
- Czy były jakieś komplikacje ?
Dziękuje za każdą informację
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
72
adapalen- Na początku dodam że mam podobny problem w obu kolanach(w jednym kolanie pozostała niewielka cześć w drugim już sporo większa). Wybieram się dopiero na kwalifikacje na którą nie potrzebuje skierowania (dokumentacja z wykonanych zabiegów i tyle) i tam zdecydują co i jak . Cieszy to że nareszcie coś zaczyna iść do przodu w sprawie takich przeszczepów w Polsce . Klinik wykonujących takie zabiegi jest sporo , jednak tylko jedna ( do której dotarłem ja) robi to na NFZ. Sam przeszczep (łąkotka) podobno nie jest kosztowny największy koszt to artroskopia. Ostatnio szukałem informacji na temat takich przeszczepów na Ukrainie są one również powszechne ale nie znalazłem żadnej informacji odnośnie ceny (Napisałem parę maili, ale nie wiem czy ktoś odpisze bo mój ukraiński trochę kuleje)
Szacuny
67
Napisanych postów
1893
Wiek
111 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
36567
Nie ma czegoś takiego jak przeszczep sztucznej łąkotki.Mogą przeszczepić łąkotkę od dawcy w całości,albo doszyć fragment sztucznej,ale wtedy muszą być zachowane przynajmniej fragmenty własnej.
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
72
Wiem że są dwie metody których wybór najczęściej jest uzależniony od tego czy udało się zachować jakiś fragment łąkotki, ale przy obu metodach mówi się o przeszczepie.
Szacuny
0
Napisanych postów
35
Wiek
42 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
891
Vayo - a czy "doszycie fragmentu sztucznej łąkotki" to nie jest przeszczep?? bo moim zdaniem jest. dyskusja dla dyskusji. jeśli chodzi o przeszczepianie łąkotek - można użyć wszczepy sztuczne, rzadko allografty (czyli tak jak Vayo napisał - od zmarłego dawcy), i autograft - czyli z własnego ciała - np. z części ścięgna m.czworogłowego. w razie pytań - priw
Szacuny
67
Napisanych postów
1893
Wiek
111 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
36567
W sumie racja,to tylko kwestia nomenklatury,chociaż przy tych sztucznych implantach częściej mowa o 'uzupełnieniu ubytku',ale w gruncie rzeczy tak czy owak,jest to przeszczep
A wracając do tematu-jeśli masz całkowicie usuniętą łąkotkę,to opcja z tymi sztucznymi implantami już cię nie dotyczy
Szacuny
11
Napisanych postów
331
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
4462
Mój brat miał zerwane więzadła i uszkodzoną łękotke, całe życie grał w piłke a teraz do końca życia sie może pogodzić z bieganiem i przysiadami. Rehabilitacja podstawa + dobry zabieg. Mój ojciec musiał dać w łape oczywiście żeby jakoś to wygladało... Zdrowia życze
Szacuny
0
Napisanych postów
35
Wiek
42 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
891
oczywiście, że nie musiał dać w łapę - to był tylko i wyłącznie jego wybór!! nie można godzić się na łapówkarstwo. jeśli lekarz bierze 'w łapę', tzn że jest oszustem - czyli do końca nie wiesz czy tę operację wykonał - może i tym razem Was oszukał... mimo wszystko zdrowia życzę :)
takie przemyślenia w święto niepodległości mnie naszły...
Szacuny
11
Napisanych postów
331
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
4462
Lepiej dać niż nie dać... moim zdaniem lekarze to jedna wielka banda nawet ostatnio na TVN w programie Uwaga był poruszany temat lekarzy i innych doktorków :P Ważne że brat wrócił do zdrowia i już po woli jest wszystko ok
Szacuny
0
Napisanych postów
35
Wiek
42 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
891
lekarze to nie jest jakaś inna nacja - w naszym kraju wiele ludzi bierze, bo takie jest przyzwolenie. a polityk nie bierze? a ksiądz nie bierze? policjant nie bierze? jeśli dając łapówkę czujesz się moralnie dobrze, to Twój problem. jeśli chcemy, żeby było normalnie, to nie wolno na to pozwalać... wiadomo, że zdrowie jest najważniejsze. ale warto zadać pytanie - skoro stać nas na samochód za 50tys zł to czy nie stać nas na operację za 5tyś? i nie mówię o łapówce, tylko o zabiegu 'prywatnym'...