Przewlekłe zapalenie prostaty

Także po wytrysku cewka jest bardzo osłabiona a mocz jak wszyscy wiemy jest kwasem, który po prostu wyżera osłabioną ściankę cewki. U mnie dokładnie tak było. Zaraz po stosunku sobie siknąłem, bo generalnie dużo pije. Do tego doszło potem do drugiego wytrysku i ponownego sikania…..a rano umierałem z pieczenia. Także panowie, przykre to ale trzeba planować wytrysk. Jak dużo piłeś to nie planuj sexu. Czekaj aż się wysikasz i po sikaniu min 30 minut wytrysk. A po wytrysku czekamy min 60 min aż cewka dojdzie do siebie. Do tego dużo przez dzień pijemy żeby mocz był jak najbardziej zasadowy a kwaśny. Dużo wody z cytryną. Na noc nie jemy kwasotwórczych rzeczy, bo potem sikamy rano samym kwasem (żółty śmierdzący mocz). Przez dzień mocz ma być przeźroczysty a nie żółty. Jeśli widzimy że jest żółty od razu pijemy wodę z cytryną.

Ja mówiłem, że stawiałem sobie pijawki na prostatę miedzy jajkami a odbytem, ale jak doszedłem do wniosku, że to jednak podrażniona cewka, postawiłem sobie dwie pijawki na cżłonku. Przez pierwsze 2 dni piekło bardzo, ale potem pijawki zagoiły to co trzeba i chyba na 5 dzień pieczenie całkiem znikło, którę niestety wróciło 3 raz....ale właśnie znów po sikaniu po wytrysku bo ktoś to pisał żeby siknąc od razu i przepłukac cewkę z nasienia. I to jest największy bład facetów cierpiących na tę dolegliwosć. Zakaz sikania po wytrysku.

Witam wszystkich. Jestem tu nowy, mam 34 lata i chciałbym przedstawić swój problem. Na przełomie styczeń/luty 2015 po raz pierwszy w swoim nasieniu zauważyłem krew i przy pierwszym oddaniu moczu też była obecna. Była to jednorazowa sytuacja do 10 kwietnia. Krew w spermie pojawiła się ponownie oraz w moczu dwa razy. Potem ok i znów tydzień później sperma była koloru różowego. Znów raz ok i następnie krew w nasieniu. Następnie rano dwa dni pod rząd krew pojawiła się w moczu z małymi skrzepami. Poszedłem do lekarza. Zrobiłem podstawowe badania, wszystko niby ok, w badaniu moczu krwi brak. Poszedłem do urologa, przebadał prostatę i powiedział, że to przewlekłe jej zapalenie. Dostałem antybiotyk levoxa i czopki diclfenac. Po dwóch dniach od rozpoczęcia kuracji wieczorem i następnego dnia od rana do południa krew w moczu z małymi skrzepami. Potem mocz w porządku a dziś znów krew w spermie. Co robić? Nie mam innych objawów, chociaż wydaje mi się, że od pewnego czasu sikam częściej.

Bierz levoxa tak jak lekarz zalecił , do tego wierzbownice w tabletkach , dynia+cynk i witamina c około 1000mg dziennie , zuravit . Sporzywaj wiecej warzyw i owoców a mniej wieprzowiny. Zacznij sie troche ruszac ( sport) , raczej nie rower. (Ja zacząłem biegac i juz wkrótce debiut w pólmaratonie.) U mnie po zastosowaniu sie do tego co napisalem objawy ustąpiły a zycie seksualne nabralo nowego wymiaru . Magazynek też jest zalecany do oproznienia z 2 lub 3 razy w tygodniu. Powodzenia w walce z tym h**ostwem .

opisywane tutaj przez Panow objawy sa o tyle zabawne, ze moga wskazywac na wszystko :P

od uczulenia na wlasna sperme, przez wtorne infekcje lub zatrucia chemikaliami, po nowotwory a nawet pasozyty - np. przywry w zbiorniczku nasiennym :P

Zmieniony przez - Bucccek w dniu 2015-05-12 17:22:18

Do kolegi wyzej. Opisywana tutaj przypadlosc jest wszystko, tylko nie jest zabawna. ODrobine wiecej wyczucia w komentowania czyjegos nieszczescia.

Witam wszystkich.

Witam wszystkich,

też cierpiałem na Przewlekłe Zapalenie Prostaty, ale na szczęście znalazłem sposób na pozbycie się tego cholerstwa. Obecnie jestem już zdrowy i nie odczuwam większych dolegliwości. Wiem, jak frustrująca to przypadłość dlatego stworzyłem stronę, na której dziele się moimi sposobami walki z tym cholerstwem..

Zapraszam na: WyleczonyNaZawsze.pl

Gorąco wierzę, że zamieszczone tam informacje pomogą również Tobie!

Pisałem wyżej o swoim problemie. Kilka dni temu przy silnym wzwodzie zaczęła się wydobywać krew z penisa. Potem, gdy emocje opadły chciałem oddać mocz, żeby się ptzeczyścić. Nie było jednak moczu tylko dużo krwi i duży skrzep. Miał ktoś coś podobnego przy zapaleniu prostaty? Boję się, że to może być jednak coś innego, np. Nowotwór. Teraz mocz jest ok, a nasienia od tamtej pory nie sprawdzałem.

Do robakpl. Odwiedz urologa, zrob badanie psa, ono odpowie na to czy to nowotwor prostaty. Zrob posiewy i ewentualnie usg jader, nasieniowodow, nerek, moze prostaty zeby wykluczyc jakies niepokojace zmiany. Mam kolege, ktory tez mial krew w moczu. Urolog sklasyfikowala go jako zapalenie prostaty i kazal z tym zyc, ale nie znaczy to ze ty musisz byc takim samym przypadkiem.