Heja.
Staż na siłowni na poważnie około roku.
Od kilku miesięcy plan treningowy w głównych ćwiczeniach 5x5 z naciskiem na zwiększanie ciężaru raz w tygodniu.
Problemem moim zdaniem jest przysiad.
Do pewnego ciężaru było całkiem ok technicznie moim zdaniem.
Gdzieś w granicach 80kg ten przysiad zaczął wyglądać słabo.
Z progresem doszedłem do około 120kg gdzie ciężar dobrze czułem w nogach, nie miałem żadnego bólu w plecach itp. ale przysiad ten wyglądał najzwyczajniej w świecie brzydko. Chciałbym żeby ktoś ogarnięty w temacie rzucił okiem na to co robię i dał jakieś wskazówki ku poprawie.
Nagrałem film, co prawda ostatnia seria na ostatkach sił, ale mimo wszystko myślę że ogólny zarys techniki będzie.
Edit: Robiłem przysiad z pasem i było lepiej, ale nie chcę korzystać z pasa na tym levelu.
Zmieniony przez - DamianB86 w dniu 2017-12-31 12:10:51
Staż na siłowni na poważnie około roku.
Od kilku miesięcy plan treningowy w głównych ćwiczeniach 5x5 z naciskiem na zwiększanie ciężaru raz w tygodniu.
Problemem moim zdaniem jest przysiad.
Do pewnego ciężaru było całkiem ok technicznie moim zdaniem.
Gdzieś w granicach 80kg ten przysiad zaczął wyglądać słabo.
Z progresem doszedłem do około 120kg gdzie ciężar dobrze czułem w nogach, nie miałem żadnego bólu w plecach itp. ale przysiad ten wyglądał najzwyczajniej w świecie brzydko. Chciałbym żeby ktoś ogarnięty w temacie rzucił okiem na to co robię i dał jakieś wskazówki ku poprawie.
Nagrałem film, co prawda ostatnia seria na ostatkach sił, ale mimo wszystko myślę że ogólny zarys techniki będzie.
Edit: Robiłem przysiad z pasem i było lepiej, ale nie chcę korzystać z pasa na tym levelu.
Zmieniony przez - DamianB86 w dniu 2017-12-31 12:10:51