Szacuny
0
Napisanych postów
181
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1157
Witam. Mam taki problem. Jest moze cos takiego jak psycholog sportowy? Czy po prostu rozmawiac ze zwyklym psychologiem? Bo chyba cos takiego musze sobie zafundowac. Trenuje mmniej wiecej tak: pn:3-3.5h, wt:3h, śr:3h, czw:3-3.5h, pt:2-3h, sobota:1-2h, niedziela:mecz+godzina.
Generalnie tak powinno to wygladac. Jak cos mi sie w planie nie uda np pada deszcz i nie moge niektorych rzeczy robic to sobie wyobrazam ze mi forma spadnie itp, ze nie moge sobie robic najmniejszej przerwy. Teraz jestem przeziebiony i we wtorek gralem tylko godzine, wczoraj nic nie gralem dzisiaj wyszedlem na 10 minut ale wrocilem, zeby sie bardziej nie rozchorowac, ale znowu zaczne sobie wyobrazac niewiadomo jakie rzeczy. Mimo, ze trener, ze rodzice mi mowia, zebym nie przesadzal, ze na pewno sie nie cofne itp. To czasami poprostu taka mysl sama przychodzi i nie wiem co mam o tym myslec. Teoretycznie wiem, jak jest, a praktycznie roznie to wychodzi. Jakie jest wasze zdanie?
"Kto nie ma odwagi do marzeń nie będzie miał siły do walki"
Szacuny
3
Napisanych postów
1675
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
10810
dokladnie, wyluzuj...A po drugie sam musisz sobie radzic z problemami a nie przy kazdej blachostce(bo to jest small problem) siegac rad psychologa...wiadomo, ze jak wsluchasz sie w organizm to poradzisz sobie sam ze wszystkim, a uwierz mi, ze jak poradzisz sobie sam to bedziesz mial o wiele lepsza satysfakcje z tego i jeszcze kasa Ci w portfelu zostanie
Szacuny
5
Napisanych postów
561
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3537
No właśnie, jak jesteś chory to siedź w domu, a nawet sam powinieneś robić sobie przerwy i odpuszczać nie które treningi bo z tego co piszesz masz ich bardzo dużo.
...:::UmIeSz LiCzYć ?! LiCz Na SiEbIe !! TwOjE SzCzEsCiE InNyCh j**iE !!!:::...