Witam,
Już od tygodnia borykam się z problemem lewego barku. Cały czas mi pulsuje, gołym okiem widać jak mięsień się rusza. Robi się tak od czasu do czasu, min. co 3 min pulsuje po 20 sek. Z początku się tym nie przejmowałem, sądziłem że to brak magnezu, więc zwiększyłem dawkę, jednak to nie przestaję, wciąż pulsuje, już cały tydzień tak, powoli już mnie to zaczyna wręcz denerwować ;)
I teraz mam pytanie co to może być, jak się tego pozbyć itp.
Z góry dzięki za odp.
Pozdrawiam.
Już od tygodnia borykam się z problemem lewego barku. Cały czas mi pulsuje, gołym okiem widać jak mięsień się rusza. Robi się tak od czasu do czasu, min. co 3 min pulsuje po 20 sek. Z początku się tym nie przejmowałem, sądziłem że to brak magnezu, więc zwiększyłem dawkę, jednak to nie przestaję, wciąż pulsuje, już cały tydzień tak, powoli już mnie to zaczyna wręcz denerwować ;)
I teraz mam pytanie co to może być, jak się tego pozbyć itp.
Z góry dzięki za odp.
Pozdrawiam.