Cześć!
Jakiś czas temu zrzuciłam w sumie ponad 10kg, waga się ustabilizowała. Zrobiłam sobie dłuższą przerwę (dla psychiki
).
Aktualnie robilam kilka podejść aby zrzucić jeszcze kilka dodatkowych kilogramów, niestety waga ani drgnie, próbowałam zwiększać deficyt ale nadal bez efektów. Zauważyłam także, że mimo stałej wagi moja sylwetka się zmieniła na niekorzyść głównie w okolicy brzucha. Niedawno zrobiłam badania tarczycy, myślałam, że może przez zbyt duze zwiekszanie deficytu rozchwialam organizm,ale wyniki w normie. Zauważyłam spadek energii i ciągłe zmęczenie. Nie wiem w jaki inny sposób powinnam podejść teraz do redukcji

Jakiś czas temu zrzuciłam w sumie ponad 10kg, waga się ustabilizowała. Zrobiłam sobie dłuższą przerwę (dla psychiki

Aktualnie robilam kilka podejść aby zrzucić jeszcze kilka dodatkowych kilogramów, niestety waga ani drgnie, próbowałam zwiększać deficyt ale nadal bez efektów. Zauważyłam także, że mimo stałej wagi moja sylwetka się zmieniła na niekorzyść głównie w okolicy brzucha. Niedawno zrobiłam badania tarczycy, myślałam, że może przez zbyt duze zwiekszanie deficytu rozchwialam organizm,ale wyniki w normie. Zauważyłam spadek energii i ciągłe zmęczenie. Nie wiem w jaki inny sposób powinnam podejść teraz do redukcji

