Witam, założyłem ten temat żeby rozwiać trochę swoje wątpliwości dotyczące treningu na redukcji, może wypowie się ktoś bardziej doświadczony i wskaże mi błąd a może nawet komuś ten temat pomoże obrać dobrą drogę treningową.
No więc tak, od jakiegoś czasu myślę nad redukcją a jestem po sporej przerwie w treningach. Wcześniej trenowałem na zwykłej siłce jednak po 7 dniowym maratonie w boxie przestało mi to całkowicie wystarczyć i myślałem nad połączeniem jednego z drugim (crossfit + siłownia). Ktoś pewnie pomyśli że się nie da, no więc da się. Wystarczy spojrzeć na zawodników zza granicy (owszem to zawodowi atleci nie porównujmy się tu) ale ostatnio natrafiłem na kogoś wyjątkowego, kogoś kto zmotywował mnie do działania i pokazał że można. Wystarczy wpisać w przeglądarce Derek Weida. Ale nie o tym w temacie. Wracając do wspomnianej redukcji.
Zasady treningowe na redukcji są mi dobrze znane (nie jeden raz były pisane na sfd) i tu zastanawiam się nad takim oto treningiem.
Co myślicie o takim połączeniu tego treningu (chodzi o te dni nie biegowe), jest to 30 dniowy plan wprowadzający do crossfitu napisany chyba przez D.Castro. Jako uzupełnienie treningu można dodać na zakończenie ćwiczenia na hantlach/ sztandze angażujące główne partie mięśni robiąc z jednego i drugiego swojego rodzaju trening FBW.
Np:
1.Nogi: Przysiady ze sztanga na barkach
2.Klatka: Wyciskanie sztangi/hantli na skosie
3.Biceps: Uginanie ramion ze sztanga/hantlami
4.Triceps: Pompki na poręczach lub ściąganie linki wyciągu górnego.
5.Plecy: Martwy ciąg
Po wszystkim oczywiście areoby.
Cwiczenia ćwiczeniami ale oczywiście wszystko z odpowiednią dietą i ujemnym bilansem kalorycznym.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - Wojak89 w dniu 2016-05-04 16:21:09
No więc tak, od jakiegoś czasu myślę nad redukcją a jestem po sporej przerwie w treningach. Wcześniej trenowałem na zwykłej siłce jednak po 7 dniowym maratonie w boxie przestało mi to całkowicie wystarczyć i myślałem nad połączeniem jednego z drugim (crossfit + siłownia). Ktoś pewnie pomyśli że się nie da, no więc da się. Wystarczy spojrzeć na zawodników zza granicy (owszem to zawodowi atleci nie porównujmy się tu) ale ostatnio natrafiłem na kogoś wyjątkowego, kogoś kto zmotywował mnie do działania i pokazał że można. Wystarczy wpisać w przeglądarce Derek Weida. Ale nie o tym w temacie. Wracając do wspomnianej redukcji.
Zasady treningowe na redukcji są mi dobrze znane (nie jeden raz były pisane na sfd) i tu zastanawiam się nad takim oto treningiem.

Co myślicie o takim połączeniu tego treningu (chodzi o te dni nie biegowe), jest to 30 dniowy plan wprowadzający do crossfitu napisany chyba przez D.Castro. Jako uzupełnienie treningu można dodać na zakończenie ćwiczenia na hantlach/ sztandze angażujące główne partie mięśni robiąc z jednego i drugiego swojego rodzaju trening FBW.
Np:
1.Nogi: Przysiady ze sztanga na barkach
2.Klatka: Wyciskanie sztangi/hantli na skosie
3.Biceps: Uginanie ramion ze sztanga/hantlami
4.Triceps: Pompki na poręczach lub ściąganie linki wyciągu górnego.
5.Plecy: Martwy ciąg
Po wszystkim oczywiście areoby.
Cwiczenia ćwiczeniami ale oczywiście wszystko z odpowiednią dietą i ujemnym bilansem kalorycznym.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - Wojak89 w dniu 2016-05-04 16:21:09