Szacuny
0
Napisanych postów
7
Wiek
2 lata
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
271
Witam, przychodzę z pytaniem odnośnie krótkiego snu, bardzo płytkiego, a regeneracji. Dopiero zaczynam dojrzewać co prawda, bo mam 14 lat, ale ostatnio zauważyłam u mnie, że te 7-9h jak się przyjęło jest to dla mnie, aż za dużo, a śpiąc np. od 23 i budząc się np. o 2 i zasypiając o 4 ( jest to spowodowane wierceniem się i moimi problemami ze snem ) bardziej się wysypiam, gdzie wstaje koło 5. Pozwała mi to zrobić więcej rzeczy w ciągu dnia, więc nie narzekam. Czy da się polepszyć regeneracje ( poza kupywaniem suplementów ) , że tak powiem z tak małą ilością snu 4h dziennie? Czasem mam momenty, gdzie pośpię dłużej, ale z racji, że mam wakacje to jest zero praktycznie stresu i nie zasypiam tak szybko jak wtedy 21-22. Czy będą efekty siłowni jak będę tyle spać? ( wiadomo czasem zdarzy się te 6-8h. Posta piszę też tak wcześnie bo wstałam o 2:40 i nie mogłam spać do teraz.
Szacuny
12445
Napisanych postów
161894
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1240269
Witaj. Faktycznie sen jest tutaj podstawą ma być dobrze się regenerować a dobre regeneracja wpływa bezpośrednio na wyniki a jakie osiągamy. Byś musiał przeanalizować swój dzień czy nie robisz czegoś co wpływa na tak zwaną higienę snu. Być może za późno jesz posiłek. Być może to wina kortyzolu, który ma zaburzony rytm wydzielania i cie wybudza w nocy.
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Wiek
2 lata
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
271
Co do tego możliwe, że mam problem z zaśnięciem przez stres, bo jak przychodzi moment, gdy mam położyć się do łóżka zaczynam się wiercić co parę minut i przez to mogę nie spać. Tak samo stresuję się tym, że nie prześpie tych 8h, które są podobno najlepsze. Otoczenie też nie najlepsze, bo rozprasza mnie dosłownie wszystko, a rodzeństwo ma inne pory snu ( głównie brat ), przy tym dziele pokój z siostrą. Próbowałam z nimi to przegadać, ale lipa.
Szacuny
12445
Napisanych postów
161894
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1240269
Pozostaje wypróbowanie jakiś naturalnych adaptogenów jak ashwagandha olejek CBD czy suplementy złożone na bazie melatoniny które gdzieś tam będą pomagały w szybszym zasypianiu jak i poprawie głębokości i jakości snu. Jednak faktycznie w momencie gdy dzieli spokój z rodzeństwem, też tak miałem za młodu, to będzie tutaj trudno porządnie spać jeżeli druga osoba jest w tym momencie aktywna i siedzi przed komputerem czy też na telefonie. Trudno znaleźć rozwiązanie w takiej sytuacji faktycznie jak tylko dogadanie się z rodzeństwem
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Wiek
2 lata
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
271
Dzisiaj spałam od 23:40, bo wtedy tak na prawdę byłam zmęczona, a wstałam około 4:50. Zero pobudek w nocy, a mam tyle energii i czuje się świetnie. Najwidoczniej mój organizm nie potrzebuje tak dużej ilości snu.
Szacuny
12445
Napisanych postów
161894
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1240269
Dokładnie być może tyle potrzebujesz I całkiem nieźle się regenerujesz w tym czasie i nie ma co spać na siłę. Ja również nieraz mam tak że zaplanowany Mam budzik na przykład na godzinę 6:00 a Obudzę się o godzinie 5:00 Po czym ucinam sobie jeszcze godzinną drzemkę budząc się o tej godzinie 6:00 i jestem po prostu wykończony. Najgorsze jest to że człowiek wie że położy się z powrotem na tą godzinę i będzie czuł się jak g**** ale i tak to robi%) jak mamy więc taką możliwość że naturalnie zostaliśmy wybudzeni nie chce nam się spać No to powinniśmy rozpoczynać dzień
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
29
A co jesz przed snem, kiedy i ogólnie jak wygląda twoja dzienna micha? Dużo jest cukru, masz jakąś nadwagę, insulinoopornosc czy coś? Bierzesz jakieś stymulanty jakieś energetyki, kawy czy inne substancje?
Na razie odpuść suplementy wspomagające sen trzeba znaleźć przyczyne