Witam wszystkich. Mam 18 lat, rok temu, podczas meczu pilki noznej, przy zwodzie wykrecila mi sie kostka, po przeprowadzonym usg okazalo sie ze mam kompletnie zerwane wiezadlo strzalkowo - przednie ATFL i pojawilo sie w kostce bardzo duzo plynu. 21 czerwca biezacego roku mialem operacje- artroskopia stawu skokowego lewego, artoliza stawu skokowego, resekcja wyrosli kostnej przedniej krawedzi kosci piszczelowej, otwarta rekonstrukcja ATFL z dostepu mini open sposobem Brostroma-Goulda. W piatek wypuszczono mnie do domu, mam orteze typu Walker, w zaleceniach mam elewacje konczyny i chodzenie o kulach...i tu pojawia sie maly problem...gdy opuszcze konczynie, czyl np z pozycji lezacej opuszcze nogi lub wstane za pomoca kul lokciowych, pojawia sie dosc duzy bol i dretwienie od kostki po palce...moze to jeszcze za wczesnie, wszystko jest swieze, ale chcialem sie zapytac bo bol jest dosc duzy, i naprawde uciazliwy, wiec zeby np skorzystac z lazienki na stojaco to jest problem bo boli ta kostka, wiec chcialem zapytac Was co o tym sadzicie, czy to normalne czy mam to jutro zglaszac ortopedzie ??
Pozdrawiam
Pozdrawiam