Szacuny
21
Napisanych postów
28
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
31
Miałem już cztery prześwietlenia rentgenowskie w tym roku, jedno badanie - tomograf komputerowy, jutro mam kolejny tomograf i w czwartek, kolejny rentgen (z wlewem). Czy to bardzo jest szkodliwe? Ile razy w roku można się prześwietlać? Czy tomograf to większa/mniejsza dawka promieniowania niż tradycyjne zdjęcie rentgenowskie?
Szacuny
6313
Napisanych postów
78032
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
766991
W życiu każdemu z nas przytrafiają się różnego rodzaju sytuacje, kiedy to w wyniku urazu, kontuzji, czy choroby musimy kilka razy w roku wykonywać różnego rodzaju badania:
- RTG,
- USG,
- tomograf,
- rezonans.
RTG, zdjęcie rentgenowskie, rentgen, czy rentgenogram jest badaniem dwuwymiarowego obrazu prześwietlenia naszych kości i stawów rejestrowanych za pomocą wiązki promieniowania rentgenowskiego. Promieniowanie to jest pochłaniane przez nasz organizm w 99%.
Również związane jest to z przyjmowaniem różnych leków, które najczęściej nie mają pozytywnego wpływu na nasz organizm. Jednak jeżeli coś jest nie tak z jego funkcjonowaniem, to nie mamy wyboru i musimy dokładnie zdiagnozować problem. W takiej sytuacji nie należy zastanawiać się, czy prześwietlenie nam zaszkodzi, gdy nie leczenie, czy prawidłowe zdiagnozowanie problemu może zaszkodzić bardziej. Jeżeli jednak pytasz o wykonanie RTG ot tak, bez szczególnie istotnego powodu, to rzeczywiście nie będzie to zalecane. Jak sam piszesz, miałeś je wykonywane w tym roku już 4 razy, więc warto przemyśleć to, czy powód jest istotny. Jeżeli nie wiesz, to po prostu skonsultuj to z lekarzem. On powinien Ci dobrze doradzić, co należy robić.
Szacuny
4
Napisanych postów
18
Wiek
45 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
9408
Jeżeli jesteś poważnie chory to nie co się zastanawiać tylko trzeba iść na badanie. Choć niektórzy lekarze bardzo lekkomyśnie podchodzą do tego typu badań, traktując je jak badanie krwi. A we wszytkich tych badaniach jest wykorzystywane promieniowanie X (rentgenowskie).
Na zdjęciu rtg dostaniesz mniejszą dawke promieniowania bo to tylko jedno zdjęcie chyba, że idziesz na badanie bardziej skomplikowane typu: urografia, wlew doodbytniczy, cystografia.
Natomiast tomograf wykonuje serię zdjęć i tam promieniowanie jest większe.
Szacuny
21
Napisanych postów
28
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
31
Właśnie wróciłem z tomografu. Tomograf niczego nie wykazał, dlatego zastanawiam się nad tym prześwietleniem - najbliższy czwartek (wlew). W sumie miesiąc temu miałem prześwietlenie brzucha (zwykłe) - czyli w ciągu miesiąca dwa razy rentgen plus tomograf, pół roku temu również rentgen + tomograf, w lutym rentgen i dwa mniejsze u dentysty. Trochę się tego obawiam, dziś rozmawiałem z jednym z lekarzy i powiedział mi, że to naprawdę dużo. Zamiast tego wlewu mogę teoretycznie zrobić kolonoskopię - mniej przyjemne, ale lekarz (prywatnie) robi to w narkozie, może więc tak będzie lepiej... W sumie to nie wiem jak przyrównać natężenie promieniowania w tomografie do "zwykłego" rentgena, ale jeśli nawet 4-5:1 to wychodzi na to, że przekroczyłem co najmniej 10 dawek rentegenowskich tego roku. Chyba zaryzykuje i odczekam... Aż tak bardzo mi to nie doskwiera -zaczęło się od wątroby, ale wszelkie możliwe testy niczego nie wykazały poza tym ALATem (70). Ból w prawej stronie brzucha (pojawia się czasem takie dziwne wybrzuszenie koło pępka) chwilowo nieco ustał, aż dziwne, że w świąteczne "dojadanie" nic mi nie było, a parę dni wcześniej bez no-spy nie obyłoby się. To wybrzuszenie mam koło pępka, a boli mnie znacznie niżej - tam, gdzie jakieś 18 lat temu miałem usunięty wyrostek, albo znacznie wyżej i bardziej z tyłu/wewnątrz.. Dlatego takie poszukiwania.
Ile czasu trzeba odczekać z tym prześwietleniem, żeby było to mniej ryzykowne?
Szacuny
4
Napisanych postów
18
Wiek
45 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
9408
To rzeczywiscie dość dużo. Z tego co piszesz to może być problem z jelitami, a najlepsze badania do diagnostyki jelit to właśnie wlew doodbitniczy lub kolonoskopia. Ale przy takiej dawce promieniowania na twoim miejscu zdecydowałbym się na kolonoskopie.
Szacuny
21
Napisanych postów
28
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
31
Jutro oficjalnie będą wyniki, ale teraz wg techników (?)/osoby robiącej badanie, nic nie widać... Dlatego zależnie od opinii lekarza uzależniam decyzję - prześwietlenie, czy kolonoskopia.