Robert 'Hardkorowy Koksu' Burneika IFBB Pro

nawet pudelek o tym pisze he he he info roku. Myslalem ze Polacy tylko Kardashian'ami sie zajmuja i Grycankami : )

Czytujesz "pudelka" ?
Hardkorowo !

Zmieniony przez - MaxMad w dniu 2013-12-22 09:23:26

"Będzie nowy rok ! Będzie nowa forma ! Ale nie czekami tylko napie*dalami !!!!"

obert Burneika, czyli Hardcorowy Koksu. Tego kulturysty nie trzeba przedstawiać chyba nikomu. Ostatnio media rozpisywały się o jego rozwodzie. Dziś już wiadomo dlaczego. Jego serce jest już podobno zajęte przez – i tu uwaga niespodzianka – piękną i wysportowaną lubiniankę Iwonę Kowalską.


Ogólnopolskie portale sportowe podają, że zakochani mieszkają razem w Poznaniu, a wkrótce Koksu zabiera swoją ukochaną do Stanów Zjednoczonych. Na dowód ich związku, w internecie znaleźć można wspólne zdjęcia pary z rożnych imprez, czy film, gdzie przez chwilę namiętnie tańczą zumbę.

"Kulturysta, który w internecie zasłynął m.in. z ze swoich filmików, na których zachęca do jedzenia steków czy instruuje jak właściwie trenować na siłowni, gościł już w naszym mieście. W listopadzie ubiegłego roku odwiedził jeden ze sklepów z odżywkami i suplementami diety dla sportowców, który wspólnie ze swoim ówczesnym partnerem prowadziła właśnie Iwona. Już wtedy Koksu i piękna sportsmenka pozowali razem do zdjęć.

Dodajmy, że Iwona ma na swoim koncie coraz większe sukcesy. Wiele razy reprezentowała nasze miasto na zawodach fitness. Wiosną tego roku zdobyła na przykład srebrny medal podczas Mistrzostw Polski w Kulturystyce i Fitness 2013 "

Cytuje tekst z mojego portalu miasta. A iwona była z moim znajomym prowadzącym w mieście sklep z odżywkami [w tamtym roku koksa zaprosili na otwarcie]

Robert kochliwy ... szybko sie zakochał.

Zmieniony przez - MaxMad w dniu 2013-12-29 14:04:05

Przecież u niego życie małżeńskie wyglądało mniej więcej tak:
- Misiu, chodź położ się koło mnie, poprzytulamy się-
- Wypad, muszę opyerdolić stejka i iść na silownia -
-To może się poprzytulamy jak wrócisz z siłownia?-
-Też nie, bo wtedy muszę zjeść następnego stejka-

Taki był powód rozwodu