Rock Shox Judy TT

Witam!
Interesowało by mnie czy by ten amorek nadawał sie na początek do skoków :P składam rower i to będzie mój pierwszy bardziej hardkorowy rower :P

na poczatek moze i ta ale po poczatku zlapie takie luzy ze grob panski

na to co lepiej tego Judy czy XCP.DJ (głównie chodzi o kaske, bo nie mam za dużo :P)

używany bomber

fajnie sie gada :P tylko z kaską gorzej :P

sorry ne zauwazylem ze tak Judasze kosztuja w granicy 450zł .. moze suntour duro .. judasz to raczej amorek do XC

wiesz ja moge okazynie mnieć go za 180zł :P a duro to pona 400zł, a ja bym mógł wydać MAX 300zł :/

to wydaje mi sie ze za 180zl ok ale jak bym nie mial kasy na dobrego amor to bym wzial sztywnego to juz zalezy od ciebie

Mnie się wydaje, że szybko go nie zajade :) dzięki za zainterwsowaniem tematem

ja osobiscie wogole ci nie polecam JUDY TT do skakania. mam dwoch kolesi ktorzy kupili gianta rainiera '04 oboje mieli JUDY TT, dodam ze jezdza XC i jednemu kolesiowi sie zgiela sprezyna i musial serwisowac amorek, drugi natomiast ma ostrzejszy styl jazdy tzn. lubi troszke poskakac i u niego stalo sie to samo tylko ze jemu nie serwisowali amorka tylko przyslali nowy na rok 2005.

to RS robi tkaie gowna czy co?
ludzie skacza na RST i nic (ja tez czasami skacze)