Szacuny
1
Napisanych postów
462
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
11585
Possible prosze Cie, nie obrazaj Jordana, Dorian moze osiagnał sporo w kulturystyce, ale do osiagniec Mike'a i sposobu w jakim miliony ludzi reagowało na jego gre mu daleko jak stad do Gujany Francuskiej......
Oczywiscie, jezeli mozna MJ do Doriana w ogole porownac, ale w sumie, Michael uchodzi za najwybitniejszego gracza w historii koszykówki, a Dorian? Raczej nie wielu jest takich, ktorzy twierdza, ze to Yates jest najlepszym kulturysta wszech czasow, takze IMO porownanie kompletnie nie na miejscu...
Zmieniony przez - Pacjent17 w dniu 2008-09-05 00:18:30
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2852
Napisanych postów
20486
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
738848
A czy ja go czyms obrazilem??? Czytaj ze zrozumieniem, prosze. Napisalem ze DLA MNIE jest takim fenomenem w swiecie kulturystyki jakim byl M.J w swiecie koszykowki. DLA MNIE, rozumiesz? Nie Coleman tylko Yates. A skala oczywiscie moze byc inna.
Szacuny
315
Napisanych postów
5572
Wiek
55 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
16915
Pacjent17 - nie sądzę by porównanie z wielokrotnym mistrzem świata mogło być dla Jordana obraźliwe.
Co do fenomenów to oprócz prezentowanej formy ważna jest jeszcze osobowość. Było wielu wspaniałych kulturystów, którzy zniknęli bez echa bo nie umieli się sprzedać. Fenomenalnie umiał się sprzedać Arnold i dlatego był mistrzem we wszystkim za co się zabrał. Ronnie też potrafił dać show. Yates był taki "cichy". Był po prostu kulturystą, a to w dzisiejszych czasach zbyt mało by zostać fenomenem.
Rekin rośnie przez całe życie... Bądź jak rekin, k***a!!!
Szacuny
1
Napisanych postów
298
Wiek
38 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
27795
Nicze a co wedlug Ciebie oznacza slowo estetyka?Dla zwykle zjadacza chleba,nawet dla goscia ktory cos tam cwiczy Flex zarowno jak i Ron to potwory...Estetycznie to moze wygladaja goscie majacy 40 pare cm na zyle i odpowiednia do tego proporcjonalna sylwetke.Ja tez po obejrzeniu wystepow zarowno Flexa jak i Rona na olympii '99 nie wyobrazalem sobie innego wyniku.Ron poprostu byl poza zasiegiem dla kazdego.Zbyt wiele partii(chyba wszystkie:D) mial fenomenalnych.Nawet lydki byly proporcjonalne jeszcze w tym czasie...Brzuch Ron na tej olympii mial lepszy od Flexa,moim zdaniem.