Rower do "skakania"

Witam
Może zacznę od tego że na rowerach od strony technicznej nie znam się ani trochę (stąd ten wątek). Chciałbym kupić rower w związku z czym stoję przed podjęciem podstawowej decyzji, a mianowicie jaki typ/rodzaj roweru bo jak tak przeglądałem różne oferty to trochę tego jest.
Przeznaczenie : chciałbym rower na którym mógłbym "poskakać" czy też w jakimś tam stopniu wykonywać podstawowe triki (do tej pory z wyczynową jazdą nie miałem styczności lecz mimo wszystko bardzo chciałbym spróbować), pojeździć po lesie (tu też fajnie jakby nadawał się do jakichś zjazdów "średnio stromych".
Pierwsze co nasunęło mi się na myśl to BMX ale chyba w wypadku lasu odpada a i to że jest dosyć niski jakoś mnie razi (nie wiem jak jest z normalną jazdą - bo raczej roweru używałbym nie tylko do jazdy wyczynowej ale także do standardowych celów tj. dostania się na uczelnię itp.).

Właściwie to można powiedzieć że już się zdecydowałem a wybór padł na "duala" - i tu tak naprawdę niewiele wiem na ten temat poza tym że jest nieco wyższy niż BMX i nadaje się ponoć do zjazdów czy też trikowania ale jako samej kategorii rowerów to z czymś takim się nie spotkałem (ani w kategoriach np. allegro ani w innych sklepach). Domyślam się (ale mogę się mylić) że dual to taki składany rower który właśnie służy do wcześniej wspomnianych celów.
To co mnie ciekawi to ponoć fakt że BMX'y czy duale nie posiadają przerzutek - tu pojawia się pytanie : jaki jest mniej więcej "opór" przy pedałowaniu (do tej pory jeżdżąc na rowerach przyzwyczaiłem się do najwyższych przerzutek dlatego jak może być z przystosowaniem się do takiego roweru?).

Tak jeszcze przeglądając allegro natknąłem się na taką ofertę:

http://allegro.pl/jedyny-taki-dirt-dual-bop-iguana-rst-dm24-tektro-i2167854103.html

Czy możecie coś powiedzieć na temat tego roweru (podać konkrety co jest nie tak bo jak domyślam się na pewno znajdą się jakieś słowa krytyki).
Jeśli podobny wątek był to przepraszam ale chciałbym aby ktoś w miarę możliwości był w stanie udzielić odpowiedzi kompletnemu laikowi takiemu jak ja.
Pozdro

Nie dostaniesz roweru dobrego do wszystkiego. Poza tym, bmx to najbardziej ekonomiczne (choć nie tanie wyjście). Jeżeli będziesz chciał jeździć po mieście (tzw street), to będzie najlepszym wyborem. Jeżeli bardziej ten las, oraz komfort podróży normalnej, to jakiś mtb/dual. Jasne, że możesz śmigać na mtb/dualu po ulicy, ale jest to sporo trudniejsze, i dużo ciężej będzie Ci wykonywać triki - zwłaszcza różnego rodzaju obroty, gdyż większy rower po prostu wolniej się kręci:) Pamiętaj, aby decydując się na zakup roweru nie kupować najtańszego jaki jest na allegro, tylko zasięgnąć opinii na odpowiednim forum. I tak dla bmxów polecam bmx.pl (sam też mogę Ci pomóc, ale od 3 lat nie jeżdżę, i nie jestem na bieżąco), dla mtb forum nie znam - musisz poszukać. O duale pytaj na forum mtb

Co do oporów - sam sport znany jak bmx dzieli się na trzy kategorie - dirt (czyli skoki na skoczniak usypanych z ziemi), street (śmiganie po mieście), flatland ("triki na płaskim"

)

Rower do dirtu i streetu może być jeden, i najważniejszy będzie tu wybór opon. Podczas wypadu na dirt odkręcasz pegi, i jest ok.

Opory w rowerach streetowych/dirtowych są raczej średnie, coś jak najmniejsza przerzutka z przodu, z tyłu "5" w moim komunijnym góralu. Ciężko nie jest, chyba że pod górę. We flatlandzie przełożenia są zbliżone do 1:1, gdyż nie osiąga się tam żadnych prędkości, a jedynie liczy się, by rower "odjechał" po wykonanym triku niemal przy muścięciu pedała

Dzięki za odpowiedź.
Co prawda zamierzam poradzić się jeszcze na jakichś forach typowo rowerowych niemniej jednak jakby trafił się tu ktoś obyty to byłbym wdzięczny za wszelkie rady.

Tak dla uściślenia : rower chciałbym eksploatować mniej więcej pod tym kątem:

typowy "street". Do tego najlepiej nada się bmx, jako że triki na mtb/dualu są raczej cięższe do zrobienia. Te rowery przodują w terenie.

Edit: jeżeli chodzi o moje obeznanie z tematem, to sie pare lat jezdzilo w latach licealnych :) Zobacz na to




i porownaj z tym co wrzuciles. Od razu w oczy rzuca sie wieksza nazwijmy to porecznosc bmxa. Jego po prostu sie wyczuwa, a z mtb trzeba sie jednak mocowac. Co innego na dircie, gdzie wieksze rozmiary mtb spisuja sie lepiej

Zmieniony przez - TiKej w dniu 2012-02-29 20:51:26

jak ja zaczynałem skakać to kupiłem dragstara, jak kupisz jeszcze to polecam