Szacuny
0
Napisanych postów
72
Wiek
54 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
1870
Witam Okolo 4 lat temu przez wiele miesięcy miaem rwę kulszową. Bya to dlamnie sytuacja patowa z powodu zawodowej pracy fizycznej i do tego treningi na silowni Ból mialem okolo 7 -9 miesięcy rza większy raz mniejszy ale byl po mimo rehabilitacji i fizykoterapeutii.
Aż w końcu trafilem na masarze kręgoslupa japońsko-chińskie o nazwie yumeiho. Po serii czyli 7 masarzasz ból poszedl precz do dnia dzisiejszego korzystam z siowni itp. sportów silowych.
Oczywiście profilaktycznie chodze pare razy w roku bo naprawde fajny relaks.
Dolączam link i oczywiście nie gwarantuje , że na kazdego podziala na mnie podzialalo i jestem zadowolony a spróbować warto bo znam te bóle przeszwające jak tepy bagnet !!! BRRRRRR
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3
SKAD JA TO ZNAM !!! Od prawie 2 miesięcy cierpię i na rwę kulszową - w tym czasie odwiedziłam 3 rehabilitantów, dwóch neurologów, jednego neurochirurga, lekarza i owszem tabletki są pomocne ale nie ma jak SUCHA IGŁA - super sprawa, po niej mogę siedzieć !!!!a najlepiej iść do neurochirurga (aktualnie próbuję akupunkturę)
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
14
witam serdecznie
czy jest ktos po operacji rwy kulszowej..???
mecze sie z nia ponad rok i wlasciwie zdecydowalem sie juz na operacje bo probowalem roznych metod niestety nie skutecznie...
zawodowo uprawiam sport i jestem ciekawy jak dlogo bede sie meczyl po operacji zanim wroce do normalnego funkcjonowania...
Szacuny
9
Napisanych postów
896
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
20509
"operacja rwy kulszowej" - po prostu usztywnienie kręgosłupa przez wycięcie krążka międzykręgowego, i myślisz że to pomoże? bzdura, po operacji można często zapomnieć o ulubionym sporcie czy też ciężarach, poza tym nie ma gwarancji że rwa nie wróci....rwa kulszowa wcale nie jest wielkim problemem, z reguły lekarz który ma słabe pojęcie o kontuzjach przepisuje zastrzyki przeciwbólowe lub przeciwzapalne a czy ktoś dostał w pupcie zastrzyk na rozkurcz mięśni?... a to jest dopiero początek, później tylko odpowiednie treningi i po problemie ,powiem tyle rwa to wcale nie jest problem typu dysk->nerw, ale mięsień->nerw, tyle z mojej strony, nie dawaj sie okaleczyć.
Zmieniony przez - Kazziu w dniu 2007-11-29 23:42:08
"To crush your enemies, see them driven before you... and to hear the lamentation of their women!"
Szacuny
119
Napisanych postów
28242
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
125433
Mój kolega miał robioną operację,ale mu jeszcze wypadł dysk. Do Sportu wrócił po 2 miesiącach od operacji (judo),oczywiście najpierw delikatnie,potem coraz intensywniej. Minęło pół roku,a on już wymiata. Z tym,że operację robił prywatnie. Mówi,że już jest wszystko ok,po operacji zauważył dużą poprawę.
Szacuny
9
Napisanych postów
896
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
20509
I niech się mu szczęści bo pewnie załapał się do tych 30% którzy po operacji wracają do pełnej sprawności fizycznej. Tylko wiesz z tym to tak jak z zębami wyrwiesz jeden może boleć drugi itd. wyrwiesz wszystkie,ból minie ale nie będziesz mieć czym jeść ;)
"To crush your enemies, see them driven before you... and to hear the lamentation of their women!"
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3
Z operacjami róznie bywa - kumpel zrobił był szczęsliwy (prywatnie i zapłacił jak za woły) i co ?! Po roku znów ma kłopoty do końca nie zawierzyłabym operacji a z rwą niestety tak jest że powraca. Ostatnio trafiłam do gościa, kt. powiedział - najwazniejsze to odpowiednie robć ćwiczenia, wystrzegać sie pewnych ruchów (np. skręty i odpowiednie podnoszenie z np. podlogi róznycy rzeczy), bo w przeciwnym razie - ta przepadłośc powraca
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
14
mam pytanie do KAZZIA...
czy jestes fachowcem w tej dziedzinie...?
bo juz sam niewiem czy polozyc sie na ta operacje...
sport(kolarstwo) to moja pasja i praca chcialbym to robic dalej ale na ta chwile to meka...:(