Rwa Kulszowa - Wypadnięcie Dysku :/

Cześć, mam 16 lat i w październiku 2007 podnosiłem ciężkie przedmioty..i wysunął mi się dysk. Początkowo miałem delikatne bóle w nodze, ale mój ortopeda ponieważ dużo się rozciągałem stwierdził, że to naderwanie mięśnia. No i wypisał mi jakieś tam zabiegi (lasery, prądy) na nogi i wypisywał mi ketonal forte (przeciwbólowe). No i leczył mnie tak do Grudnia 2007 aż w koncu napisał mi skierowanie do innego ortopedy z prośbą o leczenie. Następny ortopeda od razu stwierdził, że to rwa kulszowa. Wypisał mi skierowanie na zabiegi (nagrzewanie, prądy..itp) oraz miałem rehabilitacje tzw. "Metoda Mc'Kenziego" - efekty były bo w grudniu nie potrafiłem spać w nocy mimo, że byłem na tabletkach przeciwbólowych a w lutym już chodziłem bez tabletek ale utykałem. Z tym, że byłem leczony z NFZ i tam trzeba czekać dłuugo..skończyły mi sie zabiegi i rehabilitacja i do lekarza musiałem czekać ok. 3 tygodni żeby mi wypisał następne skierowania. W koncu moi rodzice zawieźli mnie do szpitala w K-wicach.. tam od razu wykonano mi tomografie i wynik był następujący:
" Badanie wykonano w płaszczyznach poprzecznych równoległych do blaszek granicznych trzonów kręgów L3-L4,L4-L5 i L5-S1." "Widoczna rotacja trzonów kręgów w lewo. Na poziomie L3-L4 i L4-L5 zmian o charakterze dyskopatii nie uwidoczniono" "Na poziomie L5-S1 widoczne centralno-lewoboczne uwypuklenie tarczy międzykręgowej z modelowaniem worka oponowego i zwężeniem lewego kanału korzeniowego nerwu rdzeniowego i modelowaniem lewego nerwu."

No i ortopeda wypisał mi skierowanie do neuro-chirurga na 19 marca i stwierdził, iż prawdopobodnie będę miał zabieg operacyjny. Więc mam kilka pytan ;):
- na czym polega ten zabieg ?
- czy będę mógł dalej trenować sztuki walki ? (- kiedyś nie miałem problemów z gimnastyką a teraz nie potrafie do konca wyprostowac lewej nogi...- zdjęcie z avatara jest moje jeszcze ze września 07) :(
- czy musze mieć zabieg operacyjny ? to jest skuteczna metoda ? i jak szybko bym po tym wrócił do sprawności (już nie chodzi mi tu o szpagaty, ale żebym chociaż mógł się schylić bo nie potrafie )

Skorzystałem z rehabilitacji u nic - mają pojęcie! Też polecam http://rehmedis.pl/rwa_kulszowa.html 

Co do operacji to zaproponuję ją ewentualnie neurochirurg. Są różne rodzaje zabiegów odnośnie dyskopatii. A o ich konieczności decydują potwierdzone na badaniu obrazowym objawy. Co do badań obrazowych, to z reguły dokładniejszy w takich przypadkach jest rezonans. Tomografię często się robi ze względów oszczędnościowych.
Generalnie operowani pacjenci po kilku latach czują się tak samo jak leczeni zachowawczo.
Operacja to niestety ingerencja w organizm i bywa po niej różnie. Choć z drugiej strony niejaki Szymon Kołecki zdobywa medale w podnoszeniu ciężarów po takim zabiegu.
Na Twoim miejscu popróbowałbym jeszcze leczenia zachowawczego, ale u kogoś bardzo doświadczonego - o ile oceni, że jest sens.

Cześć
Zabieg operacyjny wykonuje się w przypadkach raczej cięższych. Gdy dochodzi już do osłabienia kończyny lub zaników czucia w kończynie na skutek właśnie ucisku rdzenia kręgowego lub korzeni bocznych przez jądro miażdżyste, które wydostało się przerywając ściankę pierścienia włóknistego do kanału kręgowego, lub gdy uwypuklenie krążka międzykręgowego jest bardzo znaczne. Ty masz uwypuklenie krążka międzykręgowego, jeżeli masz bólowe objawy korzeniowe, z którymi możesz sobie poradzić, to możesz walczyć jeszcze i wykonywać określone ćwiczenia, które mają na celu stabilizację odcinka lędźwiowo-krzyżowego zazwyczaj pomaga. Jeżeli lekarz jednak kieruje Cię na zabieg to stan raczej jest poważny. Zorientuj się jakiego rodzaju będziesz miał zabieg - ponieważ teraz dostępnych jest wiele różnych zabiegów, jak np. polecana metoda endoskopowa, po której ulga jest natychmiastowa, ale należy pamiętać, że później należy prowadzić tryb życia raczej oszczędny i kontynuować treningi. Jeszcze możesz zrobić (jak kolega wyżej sugeruje) badanie NMR (MRI) rezonansem magnetycznym - możliwości obrazowania tkanek miękkich tą metodą są niesamowite, znacznie większe niż Tomografii Komputerowej, a dodatkowo nie narażasz się na promieniowanie jonizujące które jest wykorzystywane przy badaniach TK. Jednak tutaj raczej decyzję podejmuje lekarz.
Współczuję Ci - ja kiedyś trenowałem na siłowni i szło mi bardzo dobrze, jednak przegiąłem z martwymi ciągami i mam za swoje - dyskopatia L5-S1 (lekkie uwypuklenie krążka międzykręgowego) ból był mały, mogłem z nim żyć bo często zanikał całkowicie i mogłem lekko trenować, jednak siedzący tryb życia (praca) oraz mało ruchu (zima) ból wrócił i jest ostry, obecnie nie idę do lekarza, spróbuje sam wziąć się za siebie jak nie pomoże będę musiał. Pozdrawiam i Życzę powrotu do Zdrowia - masz szanse.

sseebbeekk,
Mam bardzo podobny problem, już od paru lat, choć w ostatnim czasie problem przybrał na sile. Lekarze (neorolodzy) również mówią o operacji. Jednak przed operacją chciałbym się czegoś dowiedzieć - czy miałeś może zabieg?
Jak przebiegał i jakie są efekty?

Dużo zdrowia życzę!
damk

Witam.
Również mam ten sam problem.Przesunięcie krążka lędźwiowego który uwiera na nerw i powoduje ból w nodze i pośladku.Czasami ból jest potworny.Ćwicze na siłowni 5 lat.
Kocham to robić i nie potrafię zrezygnować,jest to częścią mojego życia.Niesty tez jego częścią stała się ta dolegliwość:(
Pracę mam siedzącą.W sumie poza siłownią nie uprawiam żadnych innych sportów.W sumie czas mi nie pozwala robić więcej.
Miałem juz zabiegi rehabilitacjne: lampe sulux, elektromagnez i prądy.Ale nic nie pomogło.
Pytałem lekarza czy mogę ćwiczyć ale raczej odradzał.
Moje pytanie czy może ktoś orientuje się coś więcej jakie ćwiczenia można wykonywać,jakie są zalecane?Czy jest ktoś może kto miał podobna dolegliwość i w jakiś sposób udało mu się s tego wyjść bez operacji?
Z góry dziękuję
Pozdrawiam osoby z podobnymi bólami i życzę powortu do zdrowia :)

terapia manualna, chiropraktyka, metoda Mckenziego, to wszystko jest pomocne w leczniu dyskopatii

Stary wątek Tak ja już jestem po zabiegu .

No to poopowiadaj co i jak jak byś mógł, ciekawi mnie to!!!

No ja miałem zabieg w szpitalu wojewódzkim w Jastrzębiu-Zdroju. Wcześniej bylem leczony prawie rok zachowawczo -> bólu nie było, ale nie potrafiłem się schylić na więcej niż 15-20stopni i szedłem z ugiętą lewą nogą.

Dziś chodzę do szkoły, siedze na lekcjach po 5-9h (oczywiscie z przerwami) i dolegliwosci nie ma, lub jesli są to w niczym nie przeszkadząją (minimalne). Trochę ćwicze - jestem zadowolony z zabiegu/ jest dobrze

To dobre wieści, ze jest w porządku, bo po operacjach bywa różnie. ja na razie walczę z bólem i leczę się objawowo. Pzdr

Chyba należe do szczęśliwców ;) No i trafiłem na dobrego neurochirurga..