WALKA NOZEM ROSYJSKIEGO SPECNAZU:
Doswiadczenie Drugiej Wojny Swiatowej wykazalo, iz jednostki zwiadowcze, ktore zostaly wykryte przez przeciwnika prawie zawsze ginęły.Ta smutna prawda spowodowala zmiany zasad szkolenia jednostek specjalnych prawie we wszystkich armiach swiata i rosyjski SPECNAZ nie byl wyjatkiem.
Zmiany te zaszly tak daleko, ze teraz walka wrecz jest traktowana w armii rosyjskiej tylko jako element treningu ogolno fizycznego, ktorego zadaniem jest rozwijanie w zolnierzu smialosci, inicjatywy i umiejetnosci myslenia "niestandardowego".
Poslugiwanie sie bronia biala (bagnet, noz) tak samo jak jej "zastepcami" (lopata, siekiera i inne narzedzia pracy)
traktowane jest przez dowodztwo wojskowe na marginesie, bo czasu taki trening wymaga duzo, a skutek z niego zaden. Oczywiscie sa zapalency, ktorzy uwazaja inaczej, ale oni pogody nie robia. Majac mozliwosc porownac wojskowe podreczniki walki wrecz od czasow drugiej wojny swiatowej do konca lat osiemdziesietych widzialem, jak zanika
spojny system samoobrony, przeksztalcajac sie w zestaw dosc prymitywnych technik, ktore nadaja sie tylko na pokazy z okazji roznych swiat.
Taka sama degradacja jest widoczna w walce nozem.
Walka nozem zaczyna sie albo z inicjatywy przeciwnika (obrony wlasnej), lub z naszej inicjatywy (ataku).
Taka walka jest nieskomplikowana, poniewaz traektorie wszystkich technik noza i ruchow reki nieuzbrojonej pokrywaja sie, a i jednoczesnie jest bardzo trudna,poniewaz noz ma sie stac naturalnym przedluzeniem reki.
Z powodu szybkosci, z ktora toczy sie walka, wszystkie ciosy maja byc doprowadzane do stanu automatyzmu - co daje mozliwosc kombinowac je niemal nieswiadomie.
Istnieja trzy podstawowe zasady: Szybkosc, Precyzja i Prostota techniki.
Prostota oznacza brak wyszukanych skomplikowanych technik, wymachiwania nozem w powietrzu itd.
Wszelkie kombinacje zawieraja w sobie nie wiecej niz 2-3 ciosy i skladaja sie z najprostszych ruchow.
Ze wzgledu na to, ze noz przewaznie nosi sie w ukryciu, trzeba cwiczyc do pelnego automatyzmu wyciaganie go z bezposrednim atakiem, lub obrona.
Zaczynajac trening, cwiczymy dobywanie noza w miejscu, nastepnie w ruchu - chod, bieg itd.
Ciosy musza byc przedluzeniem trajektorii wyciagania i stac sie maksymalnie szybkimi i precyzyjnymi. Po do pracowaniu
ciosow nozem bojowym na manekenach i tarczach, zaczynamy treningi nozem gumowym z partnerem. Sytuacje imituja napady w warukach "naturalnych"- ulica, winda, schody... itd.
Dobrym celem dla ataku jest twarz, zwlaszcza zima, kiedy mamy na sobie kilka warstw ubrania, maskujacych realne ksztalty ciala. Po takim ataku przeciwnik robi krok do tylu, broniac odruchowo twarz rekoma i wlasnie tu mamy mozliwosc atakowac inne strefy jego ciala.
Ciosy nozem moga byc wykonywane pojedynczo lub seriami.
Sam cios sklada sie z szeregu skoordynowanych ruchow ciala: pchniecia noga, ktore posyla cialo do przodu, skretu miednicy i gwaltownego ruchu barku i reki zadajacej cios (dlatego mowi sie, ze podstawa dobrego noza jest dobry boks
Po nauczeniu sie ciosow pojedynczych na tarczy, zaczyna sie cwiczenie kombinacji zaczynajac od ciosow podwojnych. Najczestszym bledem jest wkladanie za duzo sily w pierwszy cios, co powoduje spowolnienie calej kombinacji. Najprostszym przykladem jest polaczenie 2 ciosow jednym ruchem - kiedy koniec pierwszego jest poczatkiem drugiego. Miedzy nimi nie moze byc zadnej przerwy, poniewaz przeciwnik natychmiast przejmie inicjatywe.
Trening ciosow zaczynamy stojac w miejscu, nastepnie z krokiem do przodu, z doskokiem, z krokami na boki itd.
Nastepnie powoli dodajemy siedzenia na krzesle, klekanie itp.
Najwiecej uwagi przykladamy do szybkosci wykonywania technik.
Po pierwszym etapie treningu (czyli przyswojeniu prawidlowej trajektorii ciosow z roznych pozycij), zaczynamy drugi: trening ciosow na celach nieruchomych.
Potem dodajemy cwiczenia na "lapie"(dlugi kij z jednego konca owiniety tkanina lub kartonem).
I tylko potem pracujemy nad
SIŁĄ uderzenia, cwiczac na oponach, galeziach itp. Ostatnim etapem jest symulowanie realnych sytuacji (niespodziewane starcia w pokoju, na schodach, w windzie...) z partnerem (lub partnerami) uzywajac gumowych nozy.
" certum est,quia impossible est"
doradca w dziale Combat/Samoobrona,
https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img]SFD FIGHT CLUB

SFD FIGHT CLUB


SFD FIGHT CLUB [img]../../buziaki/29.gif" alt="" />