Sajgonki z krewetkami, pieczone.

Pieczone nie smazone, żeby było dietetycznie ;)
Składniki łatwo znaleźć, zawsze są w Lidlu. Polecam szukać podczas tygodni azjatyckich.
Składniki:
- około 12 płatów papieru ryzowego
- 150g mieszanki chińskiej warzyw
- pół słoika pędów fasoli mung
- 250g krewetek
- 2 ząbki czosnku
- łyżeczka masła
- przyprawa azjatycka/wietnamska/do woka
- sól, pieprz
- wasabi z tubki
- sok z cytryny (kilka kropel)
- 50ml wina białego (opcjonalnie)

Sosy:
- sos teryjaki
- sos orientalny (np. na bazie melasy)
- ocet winny roso

Wykonanie:
1.Włączamy piekarnik żeby sie rozgrzał na około 200C i termoobieg.
2. Na jedna patelnie kładziemy warzywa plus pędy fasoli i podsmażamy (beztłuszczowo), doprawiamy przyprawą wietnamską (lub przyprawą do dań z woka) i chilli. Pod koniec dodajemy trochę pasty wasabi.
3. Na drugiej pateli podsmażamy na masle czosnek z solą i pieprzem. Jak czosnek się zeszkli, dodajemy krewetki i wino i powoli dusimy.
Na wyłączeniu palnika skrapiamy sokiem z cytryny.
4. Moczymy płaty ryżowe w wodzie na kilka sekund. Nakładamy na nie warzywa i po 2-3szt krewetki. Zawijamy.
5. Pieczemy w piekarniki około 15min.
6. Podajemy dwa sosy w oddzielnych miseczkach. Do jednego sosu można dodać trochę octu winnego, fajnie uwypukla smak.
7. Sajgonki wyciągamy z piekarnika. Jemy pałeczkami maczając w sosach. Pycha :)
Z przepisu wyszło 12 szt.

Uwaga:
Gdy sajgonki się rozklejają można pomazać białkiem jaja i będzie się trzymać.
Można doprawić też innymi azjatyckimi przyprawami, no kolendrą i imbirem. Do farszy pasują również grzybki mung. Jak nie macie sosów azjatyckich z keczupem lub dipem curry też można zjeść , o ile cukrów sie nie boicie ;)

BTW bez sosów na 100g produktu i na potrawę
- 100g papieru ryzowego - 3/2/75 - na 12 płatów czyli 84gramy- 2/1/63
- 100g mieszanki chińskiej warzyw - 1,5/0,5/3,4 - na 150gramów - 2,3/1/5
- 100g kielków fasoli mung - 3/0,5/5,4 - na pół słoika 90g - 3/0,5/5
- 100g krewetek - 18,1/0,5/1,5 - 250g krewetek 45,3/2/4
- 100g czosnku - 6,4/0,5/32,6 - 2 ząbki 10g czosnku - 0,7/0/3,3
- łyżeczka 5g masła - 0/4/0

Na porcję:
B/T/W = 54/5/80, kalorii około 580
Na 1 szt sajgonki;
B/T/W = 4,5/0,5/6,7, kalorii 50

Super, uwielbiam sajgonki

łap soga

Jeśli ktoś nie lubi krewetek, można dać zmieloną kurę, albo inne mięso. Też wychodzą bardzo dobre. Jest tutaj w dziale przepis Konia na takie właśnie z mięsem :)

Niedługo w tym dziale zapodam kolejne wersje sajgonek :) z innym farszem, mięsem, z innym przyprawami, sosoami. na pierwszy ogień surimi.

wersja z mielonym indykiem :)
wg mnie smaczniejsze, bardziej takie jak gołabki, albo mięso boloneu ;)

mięso z czosnkiem, chilli, pikanta przyprawą do woka, łyzką koncentartu pomidorowego smazymy bez tłuszczowo
mieszankę chińską z kiełkami mung lekko gotujemy i odparowujemy wode, dodajemy sos orientalny z melasy i duuuużo wasabi
nakładamy na papaier ryzowy, zawijamy i pieczemy

natalijka

na pierwszy ogień surimi.

to równie dobrze możesz dać z parówką, a to jednak forum sportowe.

przeczytałam jaki jest skład surimi z lidla.... i odłożyłam je spowrotem. nie tkne tego :/ 30% mięsa zmielonego z ryb, reszta maka przenna , skrobia, cukier, chemia i ZERO surimi (kraba).

Zmieniony przez - natalijka w dniu 2015-02-21 16:04:42

z krewetkami wyglądają ciekawie,łap soga

Naszło mnie na kolejne pieczenie sajgonek.
Tym razem z mielonym , mieszanką chińską i sosem ostrygowym (polecam sos!) i sosem meksykańskim do fajitas ;)
Czyli kuchnia fjuszyn na maxa ale bardze dobre.

Szykowanie :

i makro na 20szt: B - 104g, W - 90g, T - 48g, kcal: 1205
czyli na 1szt: B-10,2g, W - 4,5g, T- 2,4g , kcal: 60
(dacie mniej sosu, będzie mniej wegli )

Polecam maczanie w piwie zamiast wody.