Wiele czyta się opinii o produktach light, fit, odtłuszczonych itp., że nie są najlepszym rozwiązaniem czy też zamiennikiem swoich "normalnych" odpowiedników. Często głównym zarzutem jest ograniczenie lub całkowite wyeliminowanie tłuszczu poprzez dodanie jeszcze większej ilości cukru. Jednak jak często przeglądam różne etykiety to dość rzadko widzę, aby produkt odtłuszczony/light/fit, rzeczywiście miał więcej cukrów niż rodzimy odpowiednik. Zazwyczaj jednak jest i mniej cukru (węglowodanów) oraz tłuszczy. Dla przykładu podaję właśnie ostatni wynalazek biedronki - serek "tutti" 0% tłuszczu. Wartości odżywcze w 100 g (smak jabłko-cynamon):
kalorie - 47
białko - 6,0
węglowodany - 5,2 (w tym cukry 3,7)
tłuszcz - 0,3 (w tym kwasy tłuszczone nasycone - 0,2)
(błonnik - 0,2)
(sód - 0,04)
Skład (z etykiety): mleko, jabłka 4,5 %, sok jabłkowy 0,8 % - z soku zagęszczonego, skrobia modyfikowana kukurydziana, odtłuszczone mleko w proszku, aromat, koncentrat z krokosza barwierskiego, substancje słodzące: aspartam, acesulfam K, cynamon 0,03 %, bakterie fermentacji mlekowej. Zawiera substancje słodzące. Zawiera źródło fenyloalaniny.
Dla porównanie "normalny" serek "tutti" o smaku waniliowym ma w 100 g:
kalorie - 120
białko - 5,3
węglowodany - 13,2
tłuszcz - 5,0
Chciałbym, żeby osoby siedzące głębiej niż ja w odżywianiu, dietetyce, wypowiedziały się na temat tego produktu, jego wad i zalet. Przykładowe pytania jakie mi się nasuwają:
1) jaka jest wartość białka z takiego produktu (dodam, że jest też serek "tutti" naturalny, który ma 7 g białka/100 g i jeszcze mniej węgli (4,8 g). Jakby nie patrzeć taki serek powstaje z mleka, a więc białka pochodzenia zwierzęcego. Oczywiście nie mam zamiaru porównywać go białka z kurczaka, indyka czy ryb, ale np. jak ma się do białka z jogurtu naturalnego, kefiru, maślanki - porównywalne czy jednak gorsze?
2) czy włączenie takiego serka do diety to dobry pomysł? Oczywiście jako przekąska czy deser po obiedzie - jadłem smak owoce leśne i smakuje jak normalny jogurt owocowy, jest słodki, a cukru jednak mniej. Oczywiście ma on różne substancje słodzące: aspartam, acesulfan K, co na pewno nie jest plusem.
3) Na mój prosty rozumiem wydaje się, że jest on lepszy niż normalny jogurt owocowy, ale gorszy od naturalnych jogurtów, kefirów czy maślanek (m.in. za te dodatki typu aspartam). Ale prosiłbym o jakieś bardziej złożone argumenty co jest jego plusem co minusem itp.
Ogólnie zachęcam do opinii na temat tego produktu, ale także innych produktów light/fit/odtłuszczonych, które jak już wspomniałem często faktycznie są mniej kaloryczne i "cukrzyste".
kalorie - 47
białko - 6,0
węglowodany - 5,2 (w tym cukry 3,7)
tłuszcz - 0,3 (w tym kwasy tłuszczone nasycone - 0,2)
(błonnik - 0,2)
(sód - 0,04)
Skład (z etykiety): mleko, jabłka 4,5 %, sok jabłkowy 0,8 % - z soku zagęszczonego, skrobia modyfikowana kukurydziana, odtłuszczone mleko w proszku, aromat, koncentrat z krokosza barwierskiego, substancje słodzące: aspartam, acesulfam K, cynamon 0,03 %, bakterie fermentacji mlekowej. Zawiera substancje słodzące. Zawiera źródło fenyloalaniny.
Dla porównanie "normalny" serek "tutti" o smaku waniliowym ma w 100 g:
kalorie - 120
białko - 5,3
węglowodany - 13,2
tłuszcz - 5,0
Chciałbym, żeby osoby siedzące głębiej niż ja w odżywianiu, dietetyce, wypowiedziały się na temat tego produktu, jego wad i zalet. Przykładowe pytania jakie mi się nasuwają:
1) jaka jest wartość białka z takiego produktu (dodam, że jest też serek "tutti" naturalny, który ma 7 g białka/100 g i jeszcze mniej węgli (4,8 g). Jakby nie patrzeć taki serek powstaje z mleka, a więc białka pochodzenia zwierzęcego. Oczywiście nie mam zamiaru porównywać go białka z kurczaka, indyka czy ryb, ale np. jak ma się do białka z jogurtu naturalnego, kefiru, maślanki - porównywalne czy jednak gorsze?
2) czy włączenie takiego serka do diety to dobry pomysł? Oczywiście jako przekąska czy deser po obiedzie - jadłem smak owoce leśne i smakuje jak normalny jogurt owocowy, jest słodki, a cukru jednak mniej. Oczywiście ma on różne substancje słodzące: aspartam, acesulfan K, co na pewno nie jest plusem.
3) Na mój prosty rozumiem wydaje się, że jest on lepszy niż normalny jogurt owocowy, ale gorszy od naturalnych jogurtów, kefirów czy maślanek (m.in. za te dodatki typu aspartam). Ale prosiłbym o jakieś bardziej złożone argumenty co jest jego plusem co minusem itp.
Ogólnie zachęcam do opinii na temat tego produktu, ale także innych produktów light/fit/odtłuszczonych, które jak już wspomniałem często faktycznie są mniej kaloryczne i "cukrzyste".