Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
629
Próbuję zredukować trochę swoją wagę (105->90 kg). Wiem, że moja waga w dużej mierze jest spowodowana moim niedbalstwem jeśli chodzi o jakość i regularność jedzenia. Krótko mówiąc - rano dwa jajka w spodnie, po południu korpo chińczyk a wieczorem dominium pizza.
Ostatnio zacząłem z tym (nawet skutecznie) walczyć, ale moją piętą achillesową ciągle pozostają śniadania.
Po pierwsze - nie mam czasu rano, bo jestem śpiochem.
Po drugie - nie chce mi się - bo jestem zaspany
Po trzecie - zaraz po przebudzeniu nie mam apetytu.
I dlatego, aby mimo wszystko zjadać coś na śniadanie (a potem nie mieć napadu głodu i zapychać się bułą albo innym śmieciem) zastanawiam się czy zastępowanie śniadania szejkiem ma jakąś rację bytu?
Oczywiście wiem, że to nie zastąpi mi pełnowartościowego posiłku i że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem w dniu. Ale póki co staram się "sprytnie" zminimalizować złe skutki swoich paskudnych nawyków.
Szacuny
10
Napisanych postów
157
Wiek
31 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
10043
A co byś powiedział na pełnowartościowy shake zawierający wszystkie makroskładniki Praktycznie nie trzeba nic robić,a spożycie zajmuje max 3 min. i tylko pijesz :)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
9152
Napisanych postów
83455
Wiek
49 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
705605
Nie musisz jesc śniadanie . To nie jest najważniejsze w diecie . Dla Ciebie najważniejsza będzie dieta z odpowiednim bilansem kalorycznym i prawidłowym rozkładem makroskladnikow
Szacuny
1012
Napisanych postów
5430
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
137204
Szejk może być pełnowartościowym posiłkiem, czemu nie? Na forum masz piździliard przepisów na takie miksowanki A śniadanie pewnie że nie jest konieczne, możesz całe zapotrzebowanie zmieścić w takim przedłużonym oknie żywieniowym.
,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
629
Dzięki za odpowiedzi.
A co z szejkami z proszku? Mówię o tych magicznych miksturach, które koledzy z siłowni mieszają w szatniach ;)
Pomysł na własne mikstury jest super, w szczególności, że większej filozofii we wrzuceniu kilku składników do miksera nie ma. Ale moje pierwotne pytanie odnosiło się do tych rozwiązań w proszku. Czy z tym warto eksperymentować w moim przypadku?
Pytam, bo kilka razy z ciekawości po porannym treningu kupowałem u siebie na siłowni "gotowce" i trzymały mnie "nasyconego" całkiem długo. Dzięki temu nie miałem chęci jedzenia śmiecia.
Zmieniony przez - detch w dniu 2017-07-20 14:29:30
Szacuny
1663
Napisanych postów
27216
Wiek
30 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
516400
Każdy posiłek w ciągu dnia jest ważny. Nie widzę problemu w zjedzeniu posiłku kilka godzin po obudzeniu się.
Pytasz o zbyt ogólne rzeczy, istotny jest całokształt strategii żywieniowej. Nic dziwnego, że miewasz napady głodu skoro Twoja dieta jest niepoprawnie zbilansowana.