Otóż oto mój problem - zawsze ze znajomymi grałem treningowymi mikasami. Jeśli chodzi o atak to całkiem nieźle mi nimi idzie, zmieszczenie piłki w boisko nie sprawia mi wogóle problemu. Pare dni temu poszedłem do klubu, a tam grają meczówkami (molten IV5XC). Jest ona w porównaniu do treningowych piłek mikasy bardzo twarda i ciężka. Nie moge się totalnie z nią odnaleźć. W żadnym ataku nie udało mi się zmieścić jej w biosko
, wszystko co zaatakuje nie kręci się ani troche do przodu, mimo że staram się pracować nadgarstkiem najlepiej jak potrafie. Macie może jakieś rady?
