Witam, mam pewien problem. Od ok 1.5 roku nie jestem az tak aktywny fizycznie.Zaczalem palic i troche wiecej pic. Po takiej przerwie poszedłem na trening siatkówki, nie byl lekki..
Nastepnego dnia wstałem, lekkie zakwasy w pracy normalnie. jednak jak przyszedlem z pracy wziely mnie takie zakwasy na calym ciele ze nie moglem wstac z łóżka ani sie normalnie ubrac, wiec poszedlem spac. Na nastepny dzien znowu praca zakwasy minimalnie mniej bolesne, w pracy nawet okej. Po pracy czulem silne osłabienie dezorientacje i mialem podwyzszona temperature dokladnie 39.1 stopnia. Gripex pyralgina jakies witaminy były brane. Spałem 17 godzin. Z zakwasami duzo lepiej 0 goraczki ogolnie lepiej jednak mam jakby taki brak apetytu i szybko sie najadam.Dodatkowo zaczelo mnie bolec gardo i to chyba angina W czasie zakwasów tez bylo jednak wydaje mi sie ze przez ten bol nie chcialo mi sie jesc. A teraz wszytko git tylkjo tak po prostu. Nie ukrywam ze troszke przesadzilem z pyralgina i gripexami przez noc. Czekam na odpowiedz bo troche mnie to niepokoi.
Nastepnego dnia wstałem, lekkie zakwasy w pracy normalnie. jednak jak przyszedlem z pracy wziely mnie takie zakwasy na calym ciele ze nie moglem wstac z łóżka ani sie normalnie ubrac, wiec poszedlem spac. Na nastepny dzien znowu praca zakwasy minimalnie mniej bolesne, w pracy nawet okej. Po pracy czulem silne osłabienie dezorientacje i mialem podwyzszona temperature dokladnie 39.1 stopnia. Gripex pyralgina jakies witaminy były brane. Spałem 17 godzin. Z zakwasami duzo lepiej 0 goraczki ogolnie lepiej jednak mam jakby taki brak apetytu i szybko sie najadam.Dodatkowo zaczelo mnie bolec gardo i to chyba angina W czasie zakwasów tez bylo jednak wydaje mi sie ze przez ten bol nie chcialo mi sie jesc. A teraz wszytko git tylkjo tak po prostu. Nie ukrywam ze troszke przesadzilem z pyralgina i gripexami przez noc. Czekam na odpowiedz bo troche mnie to niepokoi.