Szacuny
1
Napisanych postów
2
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2358
Ten problem jest zapewne banalny, jednakze zastanawia mnie i chcialabym zapytac profesjonalistow:) Pytanie dotyczy skakania na skakance-czy w powazny sposob moze zagrozic stawom, kosciom? (kolana, kosci stepu) Chodzi mi o codzienne skakanie 2000 razy (w czasie 20 minut). Jakie miesnie pracuja przy takim wysilku i czy skaczac w domku mozna wyrobic sobie jakies nieproporcjonalne umiesnienie...? Czy w ogole, taka codzienna, polgodzinna gimnastyka - na pupe, brzuch, nogi - w domu, oprocz spalania kolorii, moze "zagrozic" wyrobieniem jakiego nieproporcjonalnego umiesnienia? Mam nadwage 15 kg (stad to pytanie o skakanke) i moim glownym celem, jest rozruszanie ciala do spalania kalorii. Wybaczcie tak naiwne pytania...ale kogoz mam sie poradzic
Szacuny
13
Napisanych postów
1196
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
12420
ja zawsze skacze na skskance pzed reningiem boxerskim około 15minut. Skaczac na skakance poprawiasz zwinnosc i dynamike, a takze wzmacniasz miesnie nóg, a w szczególnosci łydki
Szacuny
14
Napisanych postów
821
Wiek
36 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
6454
skakanka to jak aeroby, z tym ze na skakance wyrabiasz sobie wytrzymalosc lydek i miesni nog, sprobuj poskakac caly czas z 2 minuty a poczujesz sie zmeczony na calym ciele, zobaczysz, ja musze sobie kupic jakas skakanke bo chce byc bardzo wytrzymaly
Szacuny
34
Napisanych postów
1744
Wiek
39 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
3347
skakanka to dobra rzecz, ale nie dla ludzi z dużą nadwagą (pow.20kg), wtedy to stawy są nadmiernie zuzywane, powstają kontuzje.
Ale zwykły człowiek może swobodnie skakać. Jest to nie tylko dobry sposób na spalenie tłuszczu, ale i dobra zabawa. No jest czym się chwalić jeśli robi się takie podskoki bardzo szybko.
Nie pamiętam dokładnie, ale tłuszcz zaczynamy spalać dopiero po 20 minutach ciągłego ruchu.
Szacuny
11182
Napisanych postów
51930
Wiek
31 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
ja bym ci odradzał skakanke na tym poziomie nadwagi, a jeśli już to pamiętaj żeby zawsze rozgrzać mięśnie i przede wszystkim stawy przed skakaniem...a tak pozatym, może to brzmieć troche śmiesznie dla niektórych, ale jeśli masz możliwość to spróbuj ściągnąć sobie z netu jakieś video z aerobic w tytule (najlepiej pare dla urozmaicenia), może być np Tae Bo, i spróbować się przy tym pogibać - powinien tłuszczyk troche spaść (a jeśli dodasz do tego rower to już radze wybrać się od razu do sklepu po nowe ubrania, chyba że chcesz wyglądać jak ziomson :) no i dieta, dieta, dieta....
Szacuny
14
Napisanych postów
2265
Wiek
37 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
18238
Jesli chcesz skakac na skakance to skacz ale nie przesadzaj z iloscia bo przy duzej nadwadze mozesz sobie krzywde zrobic i nie skacz normalnym sposobem (zlaczone nogi i podskoki) tylko zmieniaj style (zabka, konik, itp itd)
Aerobik takze duzo daje ale ja od siebie (naprawde polecam) basen , ale nie siedzenie w wodzie tylko plytanie... jesli nie umiesz to masz takze pretekst zeby sie nauczyc.
I nie skacz codziennie po 2000 razy bo wysiadziesz :) i twoje nogi takze :)