Skakanka z łożyskami czy bez?

Zakładam ten temat w uderzanych, ponieważ uderzacze na pewno mają doświadczenie w treningu ze skakanką ;)
Mam pytanie: jakie preferujecie skakanki - te z łożyskami czy bez?
Które wydają się wygodniejsze?
z łożyskiami: http://allegro.pl/lozyskowana-skakanka-skorzana-meteor-3-m-i1698710672.html
czy bez:http://www.sportmasters.pl/Skakanka-rzemienna-MASTERS-SBR-1-p1245.html
Do wzrostu 185cm skakanki jakiej długości są odpowiednie?
Wolicie rzemienne czy stalowe skakanki?

Sam praktycznie nie ćwiczę na skakance bo na sali nie ma do tego warunków (za mało skakanek na za dużo ludzi, trener nadrabia to innymi ćwiczeniami), a w domu miejsca za mało trochę. Ale mój wujek, który dosyć ładnie popie***iela na swojej zawsze chwalił te z łożyskami. No faktycznie dużo lepsze się wydają, a na pewno stabilniejsze (i to mi parę innych osób potwierdziło). A brałbym stalową samemu. Raz, że wytrzymalsza na pewno, a dwa, że będziesz miał dobrą motywację by lepiej skakać. ;D

skakanka bez łożysk będzie sie cholernie plątać
ja mam taką ze stalową linką i nie zamieniłabym jej na żadną inną, natomiast np. Kamiru ma rzemienną i ją sobie bardzo chwali. Kwestia indywidualnych preferencji

na Twój wzrost raczej jest standardowy rozmiar, poza tym zawsze można ją podwiązac i przez to nieco skrócić

Zazwyczaj czym cięższa, tym lepsza, łożyska obowiązkowo. Nie przepadam za rzeczami maksymalnie fimrowymi, bo nie zawsze trzymają oczekiwaną jakość, ale akurat skakanki Everlasta polecam, bo sa warte swojej ceny.

Tylko łożyskaBezapelacyjnie i do samego końca.

Mam pytanie: jak sobie poradzić z przetarciami na skórzanej skakance? Skakałem na betonie i końcówka trochę się postrzępiła. Okleić izolacją?

Nie wiem czy nie przesadzacie, skakałem na różnych skakankach i na rzemiennej (chyba najbardziej mi do gustu przypadła) i na takiej ze stalową linką, a nawet na zwykłym sznurku... no i szczerze różnica była, ale nie jakaś super znacząca. Co do łożyska nigdy nie miałem problemów spowodowanych jego brakiem, a mam jedną rzemienną, która leży nie używana bo jest za długa i z łożyskiem no i nie mam za bardzo pomysłu jak ją skrócić

PS chyba nic więcej jak taśma izolacyjna nie wymyślisz...

Zmieniony przez - _radek w dniu 2011-08-16 23:50:27

Słyszałem, coś ,że niektórzy wiążą sobie supełki by skrócić skakankę ;)

Słyszałem, coś ,że niektórzy wiążą sobie supełki by skrócić skakankę ;)


np. ja tak zrobiłam
tylko ważne jest, żeby zawiązać je z dwóch stron, a nie z jednej, żeby sie równomiernie wyrabiały te wihajstry przy rączkach

Ale wiązałaś je bliżej środka skakanki czy przy rączkach?
Warto w ogóle oklejać rzemyk tą taśmą?

przy rączkach, żeby jak najmniej przeszkadzało.

Ja mam skórzaną z łożyskami i się plącze i tak. Ogólnie skaczę na betonie i mi się przetarła bardzo. Może lepiej kupić gumową? Nie zniszczy się tak?