Czy istnieje jakieś ćwiczenie na skosy które spowoduje ,że zaczną mnie aż palić ,tak jak to robią proste mięśnie brzucha? Bo coś słabo mi się rozwija ta partia :/ (skos)
Nie wiem ,czy mam robić skręty tułowia (wogóle mi nie wchodzi to ćw.), czy położyć gryf na karku i robić skręty, czy z gryfem w pozycji pochylonej i skręty, czy na maszynie co się tak obraca, czy unoszenie kolan bokiem w zwisie, czy może nowe ćwiczenie które ostatnio widziałem jak koleś robił (na plecy i na skos IMO). Na jedną stronę gryfu założył jakieś obciążenie, a drugą stronę (pustą) wetknął w kąt siłki, i kładł na lewym ramieniu jak robił skręt w lewo, a później na prawym jak robił w prawo. Mam nadzieje ,że trybicie o co mi chodzi

CO myślicie?
Moje p4p:
- Anderson Silva
- Jones
- GSP / Aldo
Favs: A. Silva, Rashad, Shogun, Fedor,t he Reem, Palhares, B.J. Penn, GSP, Machida, Aldo, Jones