Skolioza prawostronna piersiowa, lewostronna lędźwiowa

Witam. Mam problem ze skoliozą, taką jak w temacie. Najpierw coś osobie mam 15 lat i jakieś plus minus 185 cm wzrostu, jestem troche otyły bo to widzę, mam lipomastię i blisko 90 kg (chyba, jak się ostatnio ważyłem) Z tym schorzeniem byłem u ortopedy, w szpitalu na rehabilitacjach, a nawet prawie miesiąc w sanatorium i chyba ono pomogło najwięcej, bo jak wróciłem do szkoły to ludzie wydali mi się tak jakby mniejsi, a i kumple mówili, że trochę urosłem. No ale cóż te ćwiczenia w sanatorium były trochę jakby rozgrzewkowe typu skłony do nóg, wymachy nogami do tyłu (pół przewrót w tył) oraz inne rozciągające. Rehabilitanci dawali te same ćwiczenia jak i mi tak i innym mimo innych typów skoliozy. Ortopeda mówi, że mojego schorzenia nie da się już wyleczyć do końca, lecz ja jestem ambitny i wierzę w to, że mi się uda. Napisałem do tego lenia emaila, ale nie odpisuje. Chciałbym rozpocząć trening na siłowni i nie chce sobie zrobić krzywdy. W dodatku teraz zdałem sobie na prawdę sprawę z powagi mojego schorzenia. Słyszałem o teorii, że rosnące mięśnie grzbietu są w stanie wypchnąć kręgosłup na swoją orbitę.
Kolejna sprawa jest taka, czy jak zacznę ćwiczyć to czy skolioza może mi się pogłębić? Proszę także o plan treningowy na kręgosłup taki dla mnie i proszę o nieodsyłanie to juniora, atlasy czy kij wie jeszcze czego bo się już tam oczytałem, lecz pragnę oceny fachowców.
Proszę o ćwiczenia siłowe, a nie takie, w których czuje napięcie łydek i ud, a kręgosłupa wcale. Jeśli chcecie foty to jestem w stanie znaleźć. Zdjęcie RTG mi się chyba do skanera nie zmieści, a płytkę mi chyba w sanatorium zajumali. Także zostaje zdjęcie kręgosłupa z telefonu. Jeśli potrzebujecie jeszcze jakichś informacji to pisać.