Witam.
Ok. 2 miesięcy temu skręciłem staw skokowy. 2 dni po zdarzeniu odbyłem rehabilitacje (pole magnetyczne, laser, ultradźwięki). Rehabilitacja trwała 2 tygodnie. W między czasie zrobiłem prześwietlenie (nic nie wykazało), byłem u chirurga (który właściwie dał tylko L4 na tydzień,żadnego gipsu itp.). Po tygodniu ponownie u chirurga, i dalej tydzień zwolnienia. Załatwiłem sobie kolejne rehabilitacje (zabiegi takie same), które trwały 2 tygodnie. Jakieś 2 tygodnie temu byłem u ortpoedy. Zbadał nogę i dał miesiąc zwolnienia, dał skierowanie na prześwietlenie. I w sumie też nic w stylu usztywnienia itp. Zrobiłem prześwietlenie, ale i te nic nie wykazało (miesiąc po skręceniu).Sam od siebie smaruję stopę maścią 3 razy dziennie. Staram się cały czas leżeć, ale też siedzę przy stole. Staram się w ogóle nie chodzić, ale wiadomo wc itp. Kolejną wizytę u ortopedy mam za 2 tygodnie. Niestety stopa nadal jest spuchnięta - raz mocniej raz lżej. Pobolewa. Zdarza się, że mam naprężony mięsień podudzia (tak jakby zaraz miało nastąpić jakiś skurcz). Trochę się boję, że robi się coś poważniejszego (znajoma nastraszyła mnie zakrzepicą). Czy opuchlizna może tak dlugo się utrzymywać? Czy inne wymienione przeze mnie objawy (podudzie) to coś normalnego w tym przypadku? Pierwsze zdjęcie to 4 dni po skręceniu (12 marzec), drugie zdjecie z wczoraj.
Zmieniony przez - TobiAlex w dniu 2019-04-29 16:47:49
Ok. 2 miesięcy temu skręciłem staw skokowy. 2 dni po zdarzeniu odbyłem rehabilitacje (pole magnetyczne, laser, ultradźwięki). Rehabilitacja trwała 2 tygodnie. W między czasie zrobiłem prześwietlenie (nic nie wykazało), byłem u chirurga (który właściwie dał tylko L4 na tydzień,żadnego gipsu itp.). Po tygodniu ponownie u chirurga, i dalej tydzień zwolnienia. Załatwiłem sobie kolejne rehabilitacje (zabiegi takie same), które trwały 2 tygodnie. Jakieś 2 tygodnie temu byłem u ortpoedy. Zbadał nogę i dał miesiąc zwolnienia, dał skierowanie na prześwietlenie. I w sumie też nic w stylu usztywnienia itp. Zrobiłem prześwietlenie, ale i te nic nie wykazało (miesiąc po skręceniu).Sam od siebie smaruję stopę maścią 3 razy dziennie. Staram się cały czas leżeć, ale też siedzę przy stole. Staram się w ogóle nie chodzić, ale wiadomo wc itp. Kolejną wizytę u ortopedy mam za 2 tygodnie. Niestety stopa nadal jest spuchnięta - raz mocniej raz lżej. Pobolewa. Zdarza się, że mam naprężony mięsień podudzia (tak jakby zaraz miało nastąpić jakiś skurcz). Trochę się boję, że robi się coś poważniejszego (znajoma nastraszyła mnie zakrzepicą). Czy opuchlizna może tak dlugo się utrzymywać? Czy inne wymienione przeze mnie objawy (podudzie) to coś normalnego w tym przypadku? Pierwsze zdjęcie to 4 dni po skręceniu (12 marzec), drugie zdjecie z wczoraj.


Zmieniony przez - TobiAlex w dniu 2019-04-29 16:47:49