Witam . Mam 16 lat i mam problem z prawym nadgarstkiem . otóż 10 grudnia 2013 r (dwa miesiace temu) na samoobronie skręciłem nadgarstek . Oczywiście zaraz po tym pojechałem to lekarza Ortopedy czy Chirurga pewien nie jestem . Ale no prześwietlenie miałem , nie było żadnych uszkodzeń kości czy złamań . Lekarz stwierdził że to skręcenie nadgarstka . Było zalecenie aby na tydzień mieć szyne , ale ostatecznie zgodził sie na usztywnienie bandażem elastycznym , i tak chodziłem jakies 1,5 tygodnia ,ale nie ma efektów gdyż zginanie nadgarstka to góry jest nie możliwe i wiąże sie to z okropnym bólem , po prostu czuje tam jakąś blokade . Nie wiem co w takiej sytuacji robić czy jakieś ćwiczenia czy zgłosić sie do lekarza ponieważ od 3 tygodni znów chodze na siłownie ręke staram sie usztywniac by jej nie uszkodzić . Z góry dzięki za pomoc Pozdrawiam.

