Skurcze ud, wykrecanie palców rąk

Mojego tate od dluzszego czasu męczą bolesne skurcze. Najczesciej w nocy w uda. To facet po 50 roku zycia, ma prace stojaca, czesto 12 godzin.
Okazyjnie lubi spozyc alkohol, pije ok 2 kawy dziennie.
Ostatnio miewal kolki nerkowe i lekarz przepisal mu leki moczopedne. Wtedy tez kurcze zaczely sie nasilac do tego stopnia ze wykreca mu palce u rąk.
Wiem, że to nie dzial suplementow ale moze ktos sie orientuje co brac w takiej sytuacji aby jakos wyprostowac gospodarke elektrolitowa i zlikwidowac niedobory witamin w organizmie. Ewentualnie do jakiego lekarza sie zgłosić, bo rodzinny zapisal leki moczopedne wiedzac o tym ze tata ma skurcze A nie dal żadnej oslony.

Skurcze mięśni są częstym problemem występującym u różnych grup osób. Najczęściej są to sportowcy, osoby źle odżywiające się, czy stosujące różnego rodzaju leki, np. tak jak w przypadku Twojego taty — moczopędne. Zapewne wpływ na ma to również stojący tryb pracy, brak aktywności fizycznej, złe odżywianie. Wszystko to po trochu składa się na występowanie braków żywieniowych, szczególnie w dostarczaniu elektrolitów, takich jak: sód, potas, magnez, czy wapń. Poza tym, że prawdopodobnie występują braki żywieniowe, to dodatkowo stosowanie leków moczopędnych powoduje wydalanie z organizmu tych składników. Skutkiem tego jest występowanie skurczów mięśni.

W takiej sytuacji, przede wszystkim należy wybrać się do lekarza specjalisty, czyli w tym przypadku do nefrologa. Wysłucha on co dokładnie dzieje się z organizmem i bez wątpienia będzie wiedział co w takiej sytuacji zrobić. Skoro jeden problem powoduje wystąpienie innego, to zdecydowanie należy coś z tym zrobić. Ciężko jest w takiej sytuacji doradzać przez internet. Od tego są odpowiedni lekarze.

Bez wątpienia, warto udać się do działu odżywianie i odchudzanie w celu sprawdzenia diety i ewentualnie poprawienia w niej błędów, co w perspektywie czasu przełoży się na zdrowie: https://www.sfd.pl/Odżywianie_i_Odchudzanie-f10.html

Przede wszystkim diagnoza problemu , dobry internista + podstawowe badania i wówczas będzie on kierował dalej

Stary,proszę Cie,że trzeba isc do lekarza,ktory postawi dobra diagnoze to ja tez wiem. Pytam co robic, co kupić, jakie witaminy-mineraly, ewentualnie jakas przyblizona dawka. Co moze byc przeczytac? Badania krwi? Moczu? Czego sie domagac od lekarza, bo dzis nie sa oni chetni zlecac szeregu Badan. Dzieki z góry

radoroso88

Stary,proszę Cie,że trzeba isc do lekarza,ktory postawi dobra diagnoze to ja tez wiem. Pytam co robic, co kupić, jakie witaminy-mineraly, ewentualnie jakas przyblizona dawka.

Jak można coś doradzać jakieś produty i dawki jak nie wiadomo co jest przyczyną i czego (cz w ogóle) czegoś brakuje. Takie podstawowe badania żeby mieć przegląd i w którym kierunku iść to: morfologia, rozmaz, ob, crp, mocz, lipidogram, jonogram, glukoza, tsh, testosteron natomiast leżą one w gestii lekarza prowadzącego i po wywiadzie dalsze badania i leczenie lub skierowanie do innego specjalisty będą w jego decyzji więc to co zrobić znaleźć dobrego lekarza który odpowiednio Tobą pokieruje

Kompleku witaminowego nie kupuj bo to może zamienić wyniki badań. Należy Cię zbadać podst bad lab oraz np neurologicznie, może ortopeda. Więc na własną rękę nie lecz się tym bardziej nie stawiaj sobie autodiagnozy.

Jak tak odpowiadacie wszystkim to dzieki za takie "porady ekspertow". Czlowiek szuka jakiejs rzeczowej odpowiedzi,chce sie gdzies zaczepic, czegos dowiedziec. A Wy mowicie idz do lekarza rodzinnego. Wiem o tym. Kazdy zna ta droge. I pojde tam predzej czy pozniej.
Ale Sorry, oczekiwalem ze ludzie piszacy w tym dziale wiedza wiecej o zdrowiu niz przecietny Kowalski taki szaraczek jak ja.
Chcialem wiedziec tylko co sugeruja te skurcze, czego moga byc przyczyna. Tak ogolnie, najczesciej, nic wiecej. Troche checi i zrozumienia
Ale Spoko, zyjcie sobie w przeswiadczeniu ze jestescie lepsi i madrujcie sie dalej. Te forum mija sie z celem przez Was. Pozdro, wiecej nie skorzystam

Problem w tym, że tylko Ty nie widzisz w tym chęci porady i samej porady. Liczyłeś, że tylko ktoś przyklepie to co sobie już wbiłeś do głowy i sprawa się wyjaśnie. Otóż nie, nic się nie wyjaśni tylko bardziej skomplikuje. Internet to nie przychodnia, tutaj nie stawia się diagnozy tym bardziej nie leczy. A Ty właśnie tego oczekujesz wciąż odwlekając wizyty w stacjonarnej przychodni u gościa co ma dyplom z medycyny a nie tylko kabel wpięty do internetu. Proste