
Slow jogging to zupełnie nowatorskie podejście do biegania, które w ostatnich czasie zyskało zarówno wielu zwolenników, jak i przeciwników. Jedni przekonują, że koncepcja ta zmieniła ich życie, inni nie nazywają tej metody bieganiem. Jakie zalety ma slow jogging i do kogo skierowany jest ten pomysł?
Slow jogging to wynalazek profesora Hiroaki Tanaki, dyrektora Instytutu Fizjologii Sportu Uniwersytetu Fukuoka w Japonii. Koncepcja opiera się na bardzo wolnym bieganiu, w tempie około 3-5km/h. Ciężko nazwać to w ogóle bieganiem. Osoby żwawo spacerujące osiągają nie rzadko lepszą prędkość.
To jednak właśnie tempo jest kluczem w koncepcji slow joggingu. Według profesora Tanaki powinniśmy poruszać się w tempie niko niko, to znaczy w tempie, które gwarantuje czujemy się dobrze, nie męczymy się, jesteśmy szczęśliwy i „biegniemy” z uśmiechem na twarzy.
Przeczytaj całość na PoTreningu: http://potreningu.pl/articles/4408/slow-jogging-czyli-truchtanie-wolniejsze-od-spaceru