witam. po 14 (si!) latach treningow zaczely wystepowac u mnie bole kregoslupa w okolicy ledzwiowej. zostaly najpierw zdiagnozowane jako stan zapalny nerek. niedawno bole powrocily i nasilenie wzroslo. bylem wlasnie na przeswietleniu i prawie dostalem zawalu kiedy zobaczylem wyniki, a mianowicie:
"Spina bifida S1 i S2, pozatym na zdj. ap i bocznym kregoslup L-S bez uchwytnych zamian patologicznych"
wizyte u ortopedy mam za dwa dni, a zawody mam jutro. i tu pytanie: czy moge nararzac sie na przeciazenia kregoslupa? czy ktos spotkal sie z podobnymi schorzeniami, czy mozliwe jest leczenie/rechabilitacja?
podejzewam ze z nerwow to mi do czwartku wypadna wszystkie wlosy,o palpitacji serca nie wspomne. predzej sie powiesze niz zrezygnuje z treningow.
"Spina bifida S1 i S2, pozatym na zdj. ap i bocznym kregoslup L-S bez uchwytnych zamian patologicznych"
wizyte u ortopedy mam za dwa dni, a zawody mam jutro. i tu pytanie: czy moge nararzac sie na przeciazenia kregoslupa? czy ktos spotkal sie z podobnymi schorzeniami, czy mozliwe jest leczenie/rechabilitacja?
podejzewam ze z nerwow to mi do czwartku wypadna wszystkie wlosy,o palpitacji serca nie wspomne. predzej sie powiesze niz zrezygnuje z treningow.