hmm.. teoretycznie - powinien pomóc.
przerzuciłem się z rowerka stacjonarnego na stepper - moje "siedzenie" cierpiało przy codziennych aerobach..
stepper zajmuje mniej miejsca.
ale..
-na rowerku można robić HIIT (choć chyba jogger pisał, że daje radę robić HIIT na stepperze z marketu! więc da się!)
-na rowerku można podkręcić
tempo do takiego poziomu, do którego stepper fizycznie nie ma prawa dojść!!
ogólnie to stepper przyspiesza tętno, poci się na nim człowiek itd, ale na pewno jest to dużo mniejsze obciążenie (mniejszy wysiłek) niż przy bieganiu.
jeśli masz nic nie robić - to stepper jest dobrm rozwiązaniem na "aktywny wypoczynek" (jednak rowerek może być skuteczniejszym).
chyba trochę naświetliłem sprawę steppera..
no i jogger (chyba On) "steppuje" więc sens jakiś jest :)