Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Wiek
40 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
294
Nie wiem czy tylko ja jestem taki zje-ba-ny genetycznie, że obojętnie gdzie chcę wbić w udo to tafię na nerw i uczucie nie przyjemne jak mało co. Przechodzi prąd przez całą nogę + ból + skurcz i wyprost nogi. Jak bym szybko strzelił to chyba bym sie zesrał, żeby zrobić strzała muszę dosłownie po 1mm wbijać i jak poczuje prądy i ból muszę manewrować igłą raz w górę w dół na boki.
Strzał zajmuje mi 20min syzyfowej pracy. Dziś zużyłem 8 igieł. Strzału nie zrobiłem bo nie miałem więcej igieł. Kułem się 8 razy dziś i manewrowałem, ale nie udało się dokonać iniekcji. Sok wpuściłem z powrotem do fiolki. Igły mam 0,7 40mm. Jak wbiję połowę to potem już makabra same nerwy obojętnie gdzie. Biłem w prosty centralnie, w zewnętrznej stornie też. Wyglądam podziurawiony jak sito.
W dupsko mam opory ze względu na nerw kulszowy. Skoro mam takie szczęście na udach z nerwami to pewnie w dupsko tez walne w nerwa i dzień dobry wózek.
Strzały robiłem jak na znanej stronie o iniekcji.
Ktoś może wie w czym problem??
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Wiek
40 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
294
Nie boję się kłuć, Wbijam igłę do połowy idzie jak do masła później *** jak mnie szarpnie nogą to koniec - wyprości Ci nogę. Jak nie miałes tego uczucia nigdy to sie możesz cieszyć, że nie masz tak jak ja.
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Wiek
40 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
294
To gdzie bijecie bez problemów?? Myślałem, żeby w łyde strzelić, ale nie wiem czy to dobry pomysł.
Pewnie w dupsko walicie, może też by walił, ale po przeczytaniu wszystkich postów o strzałach wystraszyłem się tego nerwu kulszowego.
Chociaż jak leżałem w szpitalu to w tym czasie zrobili mi chyba że 100 strzałów w dupsko. Babka potem już nie miała gdzie walić. W zrosty dawała a to bolało już dość nieźle. Tylko jakoś przed lustrem mogę walną tam gdzie nie trzeba. TO nie to samo co w udo wszystko fajnie widać, muszę coś wymyślić.
prv_87 Raczej nie ma takiej szansy...jak byś ją jakoś wygnał to wtedy tak może się ukruszyć przy łączeniu z plastikiem, jak walisz prostopadle to nie ma takiej szansy, swoją drogą nieźle jak walisz przez nerw chyba bym tego nie wytrzymał.
Zmieniony przez - siwy15 w dniu 2010-12-23 09:50:08
Szacuny
18
Napisanych postów
1837
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
7500
Igła moze się złamać. Zawsze są na to szanse.
Dlatego najlepiej bić igiełką co ma 4cm długości. Można zostawią "na zewnatrz" odrobinę igły żeby móc ją wyciągnąć w razie problemów.
Siwy - a czy nie porobiłeś sobie zrostów? Jak bijesz i jaką igłą?
Pamiętaj o tym, że teraz się źle nastawiasz przed strzałem, spinasz się itd (nawet nieświadomie). Będzie bolało - nawet jak nie trafisz w nerw to będziesz miał wrażenie, ze wbiłeś w niego. Wiem co mówię. Rozluźnij się dobrze, daj dla ściemy mniejszą igłę (ale nei za małą.. też pamietaj o tym żeby sok dobrze poszedł i żeby igła weszła odpowiednio głęboko), walnij całkiem w bok uda. Jak nie to czas nauczyć się tłuc w pośladki.
------------------------------
Trening to nie fszystko ale fszystko bez treningu to ch** !
Szacuny
86
Napisanych postów
14048
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
165707
dupal, udo, barki, klatka, triceps - w takiej kolejnosci wyboru. teraz rozwazam bicie w najszersze (kawal miecha, troche oleju moze przyjac) i kaptury (jakies szoty do 1ml mysle, ze mozna by poslac tam).