Hej! Przeszukałam już forum, ale nie znalazłam odpowiedzi na pytanie, więc piszę post.
Mam 31 lat, jedyny sport jaki uprawiam to jazda na rowerze (MTB), w tym roku nie miałam zimowej przerwy, ale od grudnia do końca lutego jeździłam jedynie do pracy (do 10 km dziennie), od pon. do pt. Poza sezonem zimowym jeżdżę jeszcze 2-3x w tygodniu po 25-35 km, czasami do 60 km.
W ubiegłym roku zaczęłam czuć zmęczenie kolan, ból to za dużo powiedziane, było to właśnie zmęczenie odczuwalne podczas wstawania z pozycji kucającej. To uczucie ustało od grudnia, kiedy przestałam intensywniej jeździć, ale postanowiłam przyjmować suplementy, aby wzmocnić stawy. Kolega kolarz polecił mi Animal Flex. Biorę go od miesiąca, a od około tygodnia-dwóch zaczęłam słyszeć strzelanie kolan. Wcześniej zdarzało się to bardzo sporadycznie, a ostatnio słyszę to co najmniej kilkanaście razy dziennie. Nie odczuwam przy tym żadnego bólu, ot samo strzelanie, np. kiedy obracam się "przez ramię", lub po prostu podczas chodzenia.
Mam nieodparte wrażenie, że to się zaczęło dziać przez Animal Flex :| Czy komuś przytrafiła się taka sytuacja? Czy jakaś kompetentna osoba jest w stanie odpowiedzieć mi czy nadmiar któregoś ze składników Animal Flexu może przynieść jakieś złe konsekwencje?
Mam 31 lat, jedyny sport jaki uprawiam to jazda na rowerze (MTB), w tym roku nie miałam zimowej przerwy, ale od grudnia do końca lutego jeździłam jedynie do pracy (do 10 km dziennie), od pon. do pt. Poza sezonem zimowym jeżdżę jeszcze 2-3x w tygodniu po 25-35 km, czasami do 60 km.
W ubiegłym roku zaczęłam czuć zmęczenie kolan, ból to za dużo powiedziane, było to właśnie zmęczenie odczuwalne podczas wstawania z pozycji kucającej. To uczucie ustało od grudnia, kiedy przestałam intensywniej jeździć, ale postanowiłam przyjmować suplementy, aby wzmocnić stawy. Kolega kolarz polecił mi Animal Flex. Biorę go od miesiąca, a od około tygodnia-dwóch zaczęłam słyszeć strzelanie kolan. Wcześniej zdarzało się to bardzo sporadycznie, a ostatnio słyszę to co najmniej kilkanaście razy dziennie. Nie odczuwam przy tym żadnego bólu, ot samo strzelanie, np. kiedy obracam się "przez ramię", lub po prostu podczas chodzenia.
Mam nieodparte wrażenie, że to się zaczęło dziać przez Animal Flex :| Czy komuś przytrafiła się taka sytuacja? Czy jakaś kompetentna osoba jest w stanie odpowiedzieć mi czy nadmiar któregoś ze składników Animal Flexu może przynieść jakieś złe konsekwencje?