Studia wojskowe w WAT

Wszystko zależy od tego jak "nieduża" jest wada. Najlepiej będzie sprawdzić w ustawie. Jednak odrzucają dopiero z naprawdę potężnymi wadami.

nadszedł czas rejestracji, wyboru dokładnego kierunku na tej uczelni. Jak uważacie co będzie lepszym wyborem? informatyka, mechatronika czy elektronika i telekomunikacja? na mechatronikę jest najmniej miejsc więc najciężej będzie się tam dostać ale mogłoby się udać tylko nie wiem czy warto. Orientuję się ktoś w tym co byłoby najlepszym wyborem jeżeli chodzi o uczelnie? który z tych kierunków jest najcięższy i po którym będę najwięcej umiał? :D

Po żadnym. Studia wojskowe szkolą gorzej niż cywilne. A cywilne szkolą i tak marnie. Bez pracy własnej nie będziesz umiał nic.

Mechatronika to przede wszystkim sprawy mechaniczne, związane ze sterowaniem i programowaniem. Do tego rysunki i projektowanie.

EiT studiuję ja. Uważam, że kierunek daje fajne podstawy wiedzy na temat komputerów, elektroniki i sieci. Jest to z tych 3 kierunek najszerszy co jest zarówno wada jak i zaletą.

Infa - nie mam pod ręką nikogo znajomego ale generalnie jeśli nie przeraża Cie siedzenie przy kompie od rana do nocy, nie masz problemów z matmą i wiesz, że programowanie albo sieci Cię interesują (na prawde!) to śmiało. Jeśli masz dokładniejsze pytania to pisz.

Odnośnie cięzkości to na wacie mniej wiecej kształtuje się to tak
Wydział elektroniki (energetyka > eit) moim zdaniem pod względem ciężkości
WME - mechanika i budowa maszyn
WCY - infa
Reszta kierunków jest ciut lżejsza (opiniowo) chociaż wcale tak nie musi być.

Biorąc pod uwagę że jak do tej pory próg na chemię wojskową wynosił 76 pkt przy 15 miejscach a w tym roku limit miejsc wynosi 5 to jak myślicie, jaki może być próg w tym roku?

Moim zdaniem wróżenie z fusów. Nie wiadomo jaka trudność matur będzie, ile osób z poprzednich roczników się zgłosi. Raczej mniej nie będzie.

Próg będzie bardzo zbliżony.
Ładne zaniżyli miejsca

Czy na kierunku mechatronika albo elektronika i telekomunikacja ciężko jest z fizyką? bo trochę się boję czy dałbym sobie rade. I kolejne pytanie, wie ktoś jak przebiegają dokładnie badania lekarskie i psychologiczne? chciałbym wiedzieć wcześniej co mnie czeka, może się jakoś przygotować :D

Łatwo nie jest.
Co do badań, to z psychologicznych dostajesz zestawy z pytaniami i odpowiadasz na nie tak, nie, raczej tak, raczej nie. Łączenie jakiś figur (o ile się nie mylę). Naciskanie klawiszy na takiej maszynie.
A lekarskie to jesteś badany od stóp po głowę.

To jest uczelnia techniczna tu wszędzie jest fizyka, a przynajmniej jej podstawy. Na wymienionych przez Ciebie kierunkach nacisk będzie kładziony na te elementy fizyki związane z elektrycznością itp.

Samej czystej fizyki (liczenie zadań + teoria jest 2 semestry). Do przeżycia i da się tego nauczyć tylko trzeba chcieć. Ja z fizyki też orłem nie bylem a udało się zdać. Reszta przedmiotów bazuje na fizyce ale liczy się bardziej rozumienie pewnych zjawisk anieżeli robienie suchych zadań. I to jest świetne ;)