Szkodliwość składników odżywek - gainera

Witam,

Chciałbym dowiedzieć się nieco na temat szkodliwości składników w gainerach. Ogólnie czy spożywanie tego (oczywiście dieta jest + 100gram gainera po treningu tylko, żadnego zastępowania posiłków prochami) może rzutować na starość? Nie chcę widzieć wypowiedzi typu "gainer nie jest szkodliwy, bierz z głową. Co za dużo to nie zdrowo". O takich rzeczach to ja wiem, ale chciałbym nieco wniknąć głębiej w temat. Jeżeli chcesz pisać, że "gainer to danie w proszku" to wiedz, że taki post mnie nie zadowoli. Nie mówię tu o dzieciach, które w wieku 13-14 lat się za to łapią tylko za ludzi kilka lat starszych, dajmy na to 17-18lat i w górę.

Zatem jeżeli macie jakieś pojęcie na temat tego typu prochów to chętnie poczytam. Nie ukrywam, że najbardziej mi zależy o jakiś potwierdzonych naukowo testach. Bardzo chętnie poczytałbym jakieś obszerniejsze artykuły, ale takie NAPRAWDĘ obiektywne.

Pozdrawiam!

Więc zacznijmy od tego z czego składa się gainer. Gainer to mieszanka białek i węglowodanów.

Najczęstszym składnikiem części białkowej jest białko serwatkowe. Z całą pewnością można powiedzieć iż białko serwatkowe niesie ze sobą wiele korzyści zdrowotnych. Jest podawane nawet noworodkom, wpływa pozytywnie na rozwój, układ odpornościowy, jest bardzo delikatne dla układu pokarmowego. Białko serwatkowe nadaje się także dla seniorów, jest na pewno łatwiej strawne niż mięso, jaja, nabiał. Jeśli nie przekraczasz zalecanych dawek możesz odnieść jedynie korzyści zdrowotne.

Jeśli szukasz odżywki białkowej opartej na białku serwatkowych, to znajdziesz ją tutaj: https://www.sfd.pl/art/Rankingi/Odżywki_białkowe_ranking__najlepsza_odżywka_białkowa-a907.html

Oto artykułu o które prosiłeś.
https://www.sfd.pl/art/Badania_naukowe/Białko_serwatkowe_przeciwdziała_miażdżycy_-a2593.html

https://www.sfd.pl/art/Dietetyka_i_zdrowe_odżywianie/8_powodów,_dla_których_białko_serwatkowe_powinno_znaleźć_się_w_Twojej_diecie-a1647.html

Węglowodany - W dobrych odżywkach typu gainer znajdziesz przeważającą część węglowodanów złożonych. Podobnie nie podlega wątpliwości, że węglowodany których źródłem najcześciej jest kukurydza, owies, ryż są o wiele bardziej korzystne dla naszego organizmu niż cukier znajdujący się w każdej domowej cukiernicze, fast foodach, słodyczach czy słodzonych napojach. To te produkty szkodzą zdrowiu i przed nimi powinni Cię chronić rodzice. To one są przyczyną otyłości cukrzycy i wielu innych chorób metabolicznych. W diecie zdrowego człowieka powinny znajdować się głównie węglowodany złożone i to właśnie one są składnikiem odżywek typu gainer.

Oczywiście dieta w większości powinna składać się z tradycyjnych produktów żywieniowych, a odżywki i suplementy są dodatkiem. Stanowią one wygodną formę zamiennika posiłków, nie obciążają układu pokarmowego i pozytywnie wpływają nie tylko na efekty, ale i zdrowie.

Więcej o węglowodanach możesz poczytać tutaj: https://www.sfd.pl/art/Dietetyka_i_zdrowe_odżywianie/Węglowodany_na_masę-a2439.html

Jeśli będziesz chciał wybrać najlepszy gainer, warto sugerować się naszym aktualnym rankingiem: https://www.sfd.pl/art/Rankingi/Odżywki_na_masę_ranking__najlepszy_gainer-a1100.html 

Trzeba patrzeć na składniki-zawartość substancji słodzących, barwników, występują chyba we wszystkich Gainerach, oczywiście mogą być szkodliwe z czasem jak wszystkie tego typu rzeczy-ale na pewno lepiej zjeść Gainera jako uzupełnienie diety niż jakieś chipsy czy fastfood, moim zdaniem nie masz się czym przejmować-w dzisiejszych czasach takie rzeczy są dosłownie we wszystkim.

No właśnie ja to wiem. Wiadomo, że taki gainer jest sto razy lepszy niż jedzenie chipsów czy cheeseburgera. Chciałbym tylko przekonać rodziców do moich teorii, ale w internecie tylko same pytania typu "Czy jest to zdrowe", a ludzie tylko odpowiadają, że tak. Takie coś mnie- jak i moich rodziców- nie satysfakcjonuje. Dzisiaj dałem 1kg gainera MCT z Olimpu. Jutro mama chce zapytać znajomej, która pracuje w aptece jak to jest, bo ja raczej wg. nich nic nie wiem. Moi rodzice są zdania "wszystko co biorą sportowcy to zło" i nawet nie potrafią odróżnić koksów (za które w życiu się nie wezmę) od suplementów, odżywek. Przydatne by były właśnie jakieś artykuły itp.

Wiem również, że niektórzy "lekarze" i "farmaceuci" (nie bez powodu cudzysłów) jeśli chodzi o suplementy i odżywki mają takie same zdanie co moi rodzice.
Powiedziałem, aby pytając farmaceutkę o działanie takich prochów wzięła pod uwagę certyfikaty jakości; to, że nie faszeruję się tym zamiast jeść normalne jedzenie tylko wcinam trochę po treningu, by zregenerować organizm i dostarczyć mu ważnych składników odżywczych i w końcu żeby spojrzała na suplementy w świetle jedzenia, które w tych czasach każdy z nas spożywa- karmienie jakimiś gównami kurcząt, ryb itp., byle by zwiększyć produkcję, czy chociażby dodawanie do wędlin chemikaliów. Obawiam się, że to może jednak nie wystarczyć. Chciałbym oprzeć się na jakiś wiarygodnych artykułach itp.

Dzięki za odpowiedź!

Pozdrawiam!

W takim wypadku ciężko coś poradzić-musiałbyś każdy składnik sprawdzać-ale w przypadku barwników, dodatków smakowych-będzie to przemawiało na niekorzyść, był chyba artykuł na forum poświęcony tej sprawie, rodzice-jeżeli są tak nastawieni, zdania łatwo nie zmienią, a to źle bo widać, że nie zamieniasz jedzenia na proszek. Spróbuj poszukać podobnych artykułów-a jedyne gdzie powinni się udać z tym gainerem, to jakiś dietetyk, który się zna na rzeczy.

Jeśli chodzi o barwniki i dodatki smakowe to zawsze można powiedzieć, że są one wszędzie, włączając w to nawet chleb. Chodzi mi ogólnie wpływ takiego gainera na wątrobę itp. itd.

Pozdrawiam!

Skoro nie chodzi o barwniki, dodatki, to wpływ będzie taki sam jak w przypadku-mięsa, ryżu, cukru, innych produktów spożywczych.

Nie pozostaje nic innego jak tłumaczyć do upadłego, może z czasem się przekonają.

No i właśnie o to chodzi, że ja w ich oczach wiarygodności nie mam, dlatego potrzebuje jakiś wiarygodnych artykułów.

Pozdrawiam

Nie mozna generalnie rozstrzygnąc czy gainer jest zdrowy czy nie, bo toi zależy od indywidualnych czynników i potrzeb. Tak samo jak nie mozna powiedzieć, że bułka z owocowym serkiem homogenizownym jest zdrowa lub nie. Powiedziałbys komus: jedz "bułke z serkiem danio - bo jest zdrowa"? Z drugeij strony chodzenie z bułką po porade do farmaceuty tez jest srednio zasadne.

MOze trochę przerysowałem przykład (analogia ta ma swoje granice), ale chciałem uwzględnic pewien absurd definitywnego rozstrzygania problemu.

Gainer - jako źródło wysokoprzetworzonych wegli o wysokim ig - nie mozna uznać ze rarytas. Wg norm zdrowego zywienia - powinnismy unikac takich produktów. Z drugiej strony moment bezposrednio po treningu siłwym, zwlaszcza jesli jestes osoba o szybkim metabolizmie - z zasady uwzglednia szybkie zródlo energii, tutaj gainer wypada jako rozwiązanie korzystne w sensie praktycznym.

NIe licz na to, że ktos poda wyniki badan czy sprawozdanie naukowe ze stosowania gainera po treningu przez X lat - wraz z opisanym wpływem na funkcjonowanie organizmu. Takich badan sie nie robi.

Moim zdaniem - jesli jestes w wieku, ze rodzice są w stanie zabronic Ci stosowania odzywek - to mozliwe ze jesteś na nie za młody.

Generalnie nie chodzi mi o to, że mogą mi zabronić. Nie chcę po prostu ich okłamywać i "po kryjomu" przesypywać sobie suple... Brałem już wcześniej suple i o tym nie wiedzieli, ale postanowiłem powiedzieć. Mam 18 lat i generalnie muszę chodzić na kompromisy- roboty nie mam, swojego mieszkania również ;). Wkraczamy teraz w inną sferę i odbiegamy od tematu. Dzięki za tego posta. Dobrze piszesz i mądrze piszesz, ale dam Ci przykład.

Dziś przychodząc z 1kg gainerka i pokazując go mamie ta od razu:
"Matko, chcesz sobie wątrobę zniszczyć?"

Właśnie o takie efekty uboczne mi chodzi. Wiem, że dla jednego jedzenie chipsów to jest nic i normalnie reaguje, a drugi na następny dzień dostaje wysypki na twarzy, dlatego uważam, że Twój przykład z bułką nie jest trafny. Chodzi mi o skutki, które występują w większości przypadków podczas stosowania czegoś. Przyjmijmy np. palenie papierosów- nie każdy uzależniony będzie miał raka płuc, ale większość ludzi wcześniej czy później uzależnia się od fajek.

Dlatego chodzi mi o informacje na temat ogólnej działalności suplementów w naszym organiźmie. Stosując gainera jako uzupełnienie do diety oraz nie spożywając za dużo białka dziennie nie zniszczymy sobie wątroby i właśnie chodzi o artykuły, które to potwierdzą. Mam nadzieję, że zrozumiale to napisałem, choć przyznam, że trochę pogmatwałem ;).

Pozdrawiam!

Moim zdaniem moja parabola byla trafna w tym sensie - ze ukazala relatywizm zjawiska.
Co do wysypki i czipsów - to to jest niewlasciwy przyklad. Obojetnie bowiem, ćzy dostaniesz wysypkę czy nie - chipsy nie sa dobrym pokarmem, przez to chocby że stwarzają zagrożenie. Zawieraja utwardzone tluszcze roslinne i znaczne ilosci sodu - dwa skladniki zywnosci które przyczyniac sie mogą do rozwoju chorób sercowo-naczyniowych i otylosci. Ich mankamentem jest też to - ze nie dają nic w zamian. Sa produkty gorsze i lepsze. Gainer na pewno lepszy jest od chipsów. Też moze byc jednak niebezpiczny, ale w takim sensie (sensie - a nie stopniu), jak niebezpieczna moze byc kielbasa, bagietka, tabliczka czekolady.

Co do opracowan - wyjasnilem juz ze takowych nie ma . Wiec jesli stoisz na takiej pozycji gdzie to Ty musisz wykazywac za wszelką cenę, że cos nie jest szkodliwe - a nie Twoi rodzice Ci udawadniac ze jest szkodliwe - to nie jest to pozycja dobra. Jaki jest argument rodziców na poparcie ich tezy?

Z drugiej strony: czy Twoi rodzice wiedzą, że szynka którą Ci kładą na chleb tylko w 50% składa się z mięsa? Że kiełbasa wedzona jest specjalnym preparatem, substytutem dymu wedzarniczego? Że ciemne pieczywo barwi się specjlanie żeby było ciemne? Gdyby Twoj gainer był w formie tabliczki zawinietej w papierek z napisem alpen gold, Towja mama kupiłaby Ci go na na urodziny. Ale ze jest w wiadrze jest go duzo i kojarzy sie jej z miesniami - to po prostu boi sie tego. Ludzie boją sie nieznanego i reaguja na wyrost. Prosciej jest im usunąc obiekt zagrozenia niz poznac - czym jest naprawdę. Innymi slowy rodzice rodzice Twoi wypowiadają sie w kwestiach o których nie mają zielopnego pojecia - i ucza Cię takiego zachowania poprzez swój własny przykład . Zwróc im moze na to uwagę

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2010-01-08 00:07:41

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2010-01-08 00:09:51

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2010-01-08 00:10:19