TAD(Glutation) - dawkowanie

Skończyłem 10 tygodniowy cykl na propie, winie i trenie.

Wchodzę na PCT i TAD. Pytanie do Was odnośnie dawkowania glutationu, bo na forum jedni kłują się co dwa inni co pięć a jeszcze inni dwa razy w tygodniu. Do mnie najbardziej przemawia ostatnia opcja 2 razy w tygodniu w dawce 300mg, czyli tygodniowo 600mg.

Opakowanie starczy na prawie 2,5 miesiąca. Chyba że takie stosowanie to za mało. Co myślicie, starczy taka dawka czy podbić?

Glutation (TAD600) - Środek ten znany jest od 30 lat. Dopiero teraz zdobywa popularność na płaszczyźnie sportowej.
TAD600 to środek, którego substancją czynną jest glutation.

Glutation jest podstawowym przeciwutleniaczem w organizmie człowieka. Związek ten jest tripeptydem składającym się z reszt aminokwasowych takich związków, jak cysteina, glicyna czy kwas glutaminowy.

Glutation występuje naturalnie we wszystkich organizmach roślinnych i zwierzęcych, poza nimi jest nietrwały.
Głównym zadaniem glutationu jest wzmacnianie komórek oraz chronienie ich przed działaniem szkodliwych wolnych rodników. Glutation bierze również udział w wydalaniu z organizmu toksyn, wiążąc je i wspomagając wydzielanie z moczem. Dzięki niemu organizm jest zdolny do pozbywania się metali ciężkich, takich jak arsen, ołów i rtęć, a także pestycydów, spalin samochodowych oraz związków kancerogennych.

Glutation wzmacnia również system immunologiczny oraz opóźnia procesy starzenia się.

Odgrywa on kluczową rolę w funkcjonowaniu oraz rozmnażaniu limfocytów w celu zwalczaniu bakterii, wirusów czy też grzybów.
Do korzystnych cech działania glutationu należy także zaliczyć zwiększenie aktywności hormonu wzrostu, obniżenie stężenia kortyzolu w surowicy krwi, przyspieszenie spalania tkanki tłuszczowej, wspomaganie odporności, łagodzenie objawów zmęczenia i obniżanie poziom kwasu mlekowego.

Glutation odpowiada za pobudzenie hormonu wzrostu i regeneracji komórek. Jako główny składnik układu nerwowego ma wpływ na zdolności intelektualne (IQ). Z powodzeniem stosowany jest u osób z zaburzeniami psychicznymi, również dzieci, w leczeniu schizofrenii i otępienia starczego, alkoholizmu.

Glutation zyskuje popularność wśród sportowców, gdyż jest substancją niezbędną do prawidłowej regeneracji. Bez niego komórki podlegałyby nieustającemu utlenianiu i niszczeniu.

Do powszechnych niedoborów glutationu w organizmie może doprowadzić nadmiar stresu, zanieczyszczenia środowiska, nieodpowiednia dieta, promieniowanie, leki syntetyczne, urazy, kontuzje, infekcje.

Na niedobory glutationu szczególnie narażone są osoby starsze, chronicznie cierpiące na zmęczenie, a także osoby z chorobami serca, chorobami autoimmunologicznymi, cukrzycą, autyzmem, chorobami nerek i wątroby, zapaleniami stawów, astmą, nowotworami oraz przewlekłymi infekcjami.

Zapotrzebowanie na ten naturalny antyoksydant jest bardzo duże, ponieważ jest on szybko zużywany pod wpływem wielu czynników.

Glutation znajduje się w jedzeniu. Żywność bogata w glutation to: awokado, szparagi, brokuły, brukselka, czosnek, cebula, kapusta.
Warto spożywać produkty bogate w siarkę, takie jak brokuły, czosnek, jarmuż, cebula.
Pomocne może być również włączenie do diety dobrej jakości białek serwatkowych.

Należy jednak pamiętać, że jest glutationu w pożywieniu jest niewiele, ponad to musi przejść szereg procesów, aby dostać się do komórki.
Należy zadbać o obecność w diecie kwasu foliowego, witaminy B6 oraz B12. Są one bardzo istotnymi składnikami w procesie produkcji glutationu.

Glutatnion podawany doustnie jest stosowany w medycynie, choć jego działanie nie jest zalecane jako terapeutyczne, a jedynie wspomagające w leczeniu takich chorób jak zaćma astma, alkoholizm, rak, choroby serca, zapalenia wątroby.
W postępowaniu medycznym stosuje się również dostarczanie glutationu w iniekcjach domięśniowych w przeciwdziałaniu trującym efektom ubocznym pojawiającym się na skutek chemioterapii w leczeniu raka, jak również w leczeniu bezpłodności u mężczyzn.

Iniekcje dożylne stosowane są natomiast między innymi w przeciwdziałaniu anemii u pacjentów cierpiących na zaburzenia pracy nerek, u chorych na cukrzycę oraz Parkinsona.

Coraz częściej po wlewy dożylne z glutationu sięgają sportowcy.
Ze względu na bardzo szeroki dostęp do glutationu brak informacji na temat dokładnych dawek suplementacyjnych dla człowieka.

Glutation powinien być dostarczany do organizmu z innymi substancjami potęgującymi jego działanie. Wymienić należy tutaj witaminę C, witaminę E I b12.

Efektem niskiego poziomu glutationu mogą być problemy trawienne, obniżenie odporności, a nawet zaburzenia funkcjonowania organów wewnętrznych.

Jeżeli chodzi o dawkowanie to istnieją różne opinie na ten temat.

bij 600 mg co 5 dni

Czyli jednak za mało te 300mg. Nie urwie mi dupy? wszyscy mówią o guzie w wielkości śliwki po iniekcji. Chociaż po okropnym i duszącym kaszlu na trenie wytrzymam wszystko.

Można rozrobić wszystko tylko w 2ml? Bo 4ml w dupe sobie nie wcisne.

Zmieniony przez - Renesans w dniu 2012-09-16 13:40:16

Dupy Ci nie urwie napewno ..Sam bije TAD , moja dziewczyna od czasu do czasu też.TAD jakoś nigdy mnie specjalnie nie bolał, nie wiem czego to jest kwestia, może to jest tylko w głowie , może nie - ale co potwierdziłem i ja i ona - najnowsza partia TAD , którą przywieźliśmy w sierpniu z włoch , nie boli wcale, robi się gula , owszem, ale znika po około 5 h - tak jest w przypadku moim i mej kobiety. Wciśniesz spokojnie 4 ml, nie ma stresu - gęstszy roztwór - (2ml) - napewno gorzej wtłoczyć . Co do dawkowania - pod koniec sierpnia złapało mnie jakies cholerne przeziębienie, biłem wówczas TAD codziennie przez 4 dni, 1 dnia uderzyłem 600 mg rano, 600 wieczorem - zero problemów (tak na marginesie - moim zdaniem TAD jest świetnym środkiem także na takie przypadłości ,normalnie chorowałbym tydzień, w praktyce - 2 dnia czułem się już zupełnie normalnie, 4 byłem na treningu). Poczytaj ulotkę, z tego co pamiętam w przypadku jakiegoś supportu przy chemioterapii podaje się do 2400 mg na dobę !

Czyli - myślę że spokojnie możesz przywalić 1200 mg tygodniowo , to i tak stosunkowo nie dużo do dawek o jakich się słyszy.

Marecki, TAD we wloszch bez recepty? Jak z gonasi i testovisem? Tez kupi bez?

Pisałem już o tym w jednym miejscu - TAD we włoszech WSZĘDZIE bez recepty - wreszcie sprawdziłem to, bardzo dokładnie.
W aptece w Pompejach kupiłem testoviron (cena coprawda kosmiczna 9,70 EUR/amp) bez żadnej recki, tak samo dostępne gonasi (nie pamietam ceny ale małe pieniądze jakoś) ,chciałem też testovis (tutaj super bo 2 EUR/amp), ale akurat nie było nic na stanie i trzebaby czekać około 24 h na dostawę, tyle czasu nie miałem . Także TAD - wszędzie, reszta - napewno w aptece w Pompei , gdzie indziej nie wiem. W drodze powrotnej dowiedziałem się że podobno można w Pompei dostać też HGH w aptece - ,trochę nie chce mi się w to wierzyć - to info niepotwierdzone od hotelowego bysia w Rzymie , który pochodził ponoć właśnie z okolic południowych.

gonasi i testoviem w aptece nie ma szans.. bzdury piszesz marecki... mieszkam 2 lata. tutaj nie jest tak jak w polsce dam w lape lekarzowi i mi przepisze pare paczek prolki

Bóg mi świadkiem jak było , mam właśnie w łapie testoviron który kupiłem w sierpniu .

I nie jest tak jak w Polsce - hehehe , cóż sami włosi mówią jak tam jest , afery w polityce , przekręty , protekcja , znajomości . Na ulicach bród i smród . Neapol i okolice to pańswto w państwie , to widać. Kiedy rozmawiałem z ludźmi w Rzymie , czy Wenecji - NIKOGO nie dziwło że bez problemu ogarnąłem to co ogarnąłem w Pompei , wszyscy zgodnie twierdzą że południe Włoch żyje własnym życiem... I jeszcze to "tu nie jest tak jak w Polsce " - owszem nie jest - w Polsce nie ma nawet w 1/10 takiego syfu jak na południu włoch - ZERO zasad w ruchu drogowym , śmieci leżące przy ulicy w ilości mega mega, korupcja ...Jeśli chodzi o sprawy dotyczące kultury życia codziennego ,poszanowania prawa , bezpieczeństwa ( nawet w Rzymie - złodziejstwo przekraczające wszystkie znane u nas normy ) Polska absolutnie nie ma się czego wstydzić względem Włoch. Z apteką było jak mówię.

Biłem tada co 5 dni 600mg a dokładnie 646mg bo z tego co wiem 46mg jest w tym roztworze. Po rozrobieniu wychodzi około 4,5ml. Mała rozgrzewka przed shotem i masaż po. Do tego igłę głęboko wbijaj i powoli wtłaczaj. Cała operacja wtłaczania płynu zajmowała mi około 2minut ale potem zeru guzów jak u innych. Ból jest podczas wstrzykiwania. Po strzale zero dyskomfortu.