
Walka praktycznie pewna więc myślę że śmiało możemy zaczynać rozmowy na ten temat. Dla mnie to będzie bardzo ciężka walka dla Adamka. Arreola to prawdziwy bydlak i rasowy ciężki. Koszmar ma na prawdę potężne *******nięcie z obu rąk, ma twardy łeb i ma szybkie łapy. Jego minusem jest technika, Adamek z pewnością będzie przewyższał go technicznie. Arreola ma również słabą pracę nóg często idzie do przodu a nogi zostają w tyle. Tomek mógłby go wtedy dobrze skontrować. Wierze ,że pan Gmitruk opracuje na prawdę doskonałą taktykę na Chrisa. Tomek musi poprawić tą gardę ( chociaż zawsze miał z tym problemy i pewnie nigdy do końca tego nie wyeliminuje ). Jeżeli przyjmie tyle ciosów co z Estradą to niestety ale może zostać wyniesiony z ringu. Walka w półdystansie z Arreolą nie może mieć miejsca, chociaż znając górala może jego temperament i chęć wojny weźmie górę w którymś momencie i pójdzie na wymianę, a wtedy może być kiepsko. Jeżeli będzie słuchał rad Andrzeja to będzie dobrze. Wiele osób pisze o betonowej szczęce Tomka, fakt szczękę miał bardzo dobrą w LW i CW teraz walczy w HW i tu musi być niesamowicie czujny. Z Estradą mógł sobie pozwolić na wyłapanie kilku sierpów ale z Arreolą to nie przejdzie z wiadomych powodów. Jeżeli dojdzie do walki to zaryzykuję i postawie na wygraną Tomka na punkty chodź wiem ,że będzie bardzo ciężko. Ciekawy jestem również terminu walki. Jeżeli pojedynek będzie w kwietniu to nie dobrze, gdyż uważam że Adamek powinien mieć trochę więcej czasu na regenerację i pełne oraz dobre przygotowania.
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)