WITAJCIE KOCHANI!
co byście polecili? efekty? wrażenia? sens?!
Z góry dziękuję za wszelkie opinie!
Kiedy wrzuciłam to hasło w wyszukiwarkę złapałam się za głowę!
Tyle tego! A jakie cuda gdzie-niegdzie obiecują!
Ja się nie oszukuję wiem, że długa, pełna zwątpienia itd. droga przede mną... ale cel <lepsze zdrowie, kondycja, ładniejsza sylwetka, więcej powabu i zadowolenia z samej siebie etc. > wart jest przecież osiągniecia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! <-te wykrzykniki to do siebie samej ;D
Nie chodzi mi o wypoczynek - chyba że psychiczny:) - a o dokonanie jakichkolwiek pozytywnych postępów/efektów na dobry początek nowego zdrowszego szczuplejszego życia!
(Myślę, że dla mnie to najlepsze wyjście :)<--- no te wczasy odchudzajaco-wzmacniające-coś tam, coś tam...
--------------------------------------------------------------------------
(Ojejku! Każde moje domowe odchudzanie kończy się tym, że na wadze jest jakieś 5-7 czasem nawet o 10 kg więcej niż wyjściowo... Coś na zasadzie 1 krok w przód 3 w tył ;[ (25lat, 162centymetry, 90kilogramów :lol:
ale to tak całkowicie w nawiasie.
To też nawiasem mówiąc: mój paradoks : uwielbiam się porządnie wypocić i ostro dostać w kość ;-P
Kocham góry i konie, rower i rolki nie są mi obce, nie wzgardzę spacerkiem przez las choćby w najgorszą pogodę, troszkę na nartach pośmigać?- chętnie :) :) :)
--------------------------------------------------------------------------
Piszcie o swych wrażeniach po takich wczasach i efektach jakie osiągneliście. Dzięki HEJ!
co byście polecili? efekty? wrażenia? sens?!
Z góry dziękuję za wszelkie opinie!
Kiedy wrzuciłam to hasło w wyszukiwarkę złapałam się za głowę!
Tyle tego! A jakie cuda gdzie-niegdzie obiecują!
Ja się nie oszukuję wiem, że długa, pełna zwątpienia itd. droga przede mną... ale cel <lepsze zdrowie, kondycja, ładniejsza sylwetka, więcej powabu i zadowolenia z samej siebie etc. > wart jest przecież osiągniecia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! <-te wykrzykniki to do siebie samej ;D
Nie chodzi mi o wypoczynek - chyba że psychiczny:) - a o dokonanie jakichkolwiek pozytywnych postępów/efektów na dobry początek nowego zdrowszego szczuplejszego życia!
(Myślę, że dla mnie to najlepsze wyjście :)<--- no te wczasy odchudzajaco-wzmacniające-coś tam, coś tam...
--------------------------------------------------------------------------
(Ojejku! Każde moje domowe odchudzanie kończy się tym, że na wadze jest jakieś 5-7 czasem nawet o 10 kg więcej niż wyjściowo... Coś na zasadzie 1 krok w przód 3 w tył ;[ (25lat, 162centymetry, 90kilogramów :lol:
ale to tak całkowicie w nawiasie.
To też nawiasem mówiąc: mój paradoks : uwielbiam się porządnie wypocić i ostro dostać w kość ;-P
Kocham góry i konie, rower i rolki nie są mi obce, nie wzgardzę spacerkiem przez las choćby w najgorszą pogodę, troszkę na nartach pośmigać?- chętnie :) :) :)
--------------------------------------------------------------------------
Piszcie o swych wrażeniach po takich wczasach i efektach jakie osiągneliście. Dzięki HEJ!
WHEN THE MORNING GATHER THE RAINBOW, I WANT YOU TO KNOW, I'M, A RAINBOW, TOO...