Tameshiwari

Witam, mógłby ktoś ładnie opisać o co chodzi w tameshiwari? Chodzi o technike rozbicia. Bo raczej nie zaj*b->złam deskę->złam rękę . Tak z czystej ciekawości, zanim rozpoczniecie krytykę ;d. NIE CHCĘ ROZBIJAĆ CZEGOKOLWIEK. Pytanie z ciekawości .

Wiara w swoje siły, siebie i uświadomienie sobie że dasz radę

Znajomość powierzchni uderzeniowych, technika (niekoniecznie ćwiczona w zenkutsu dachio, może być pozycja bokserska) wiara w siebie i trochę siły - w tej kolejności

No i te deski to są zwykle chyba sosnowe, a sosna się bardzo łatwo rozszczepia. Jak by trzeba było yebnąć w dębową było by trudniej troszkę.

KondiCapo - jest to jedna z Twoich głupszych wypowiedzi jakie czytałem - sorry za szczerość!
A jeśli deski sosnowej jest 12 cm? A jeśli zamiast deski jest lód? Wiem, wiem słoje, drewno suche itp. - w technikach rozbić nikt nie udowadnia, że jest supermenem, tylko to, że przy - właściwej technice (w tym właściwym ułożeniu powierzchni uderzeniowej), sile, skupieniu i wierze w siebie można łamać twarde przedmioty gołą ręką/stopą - w miarę postępu trudność może być zwiększana, grubsza powierzchnia, twardszy przedmiot, marudniejsze techniki.

Ukazane jest tam rozbicie butelki, przez Oyame. Czy macie jakieś filmiki z kimś kto to powtórzył?

Nie chodzi o Mietka spod sklepu, rozbijającego na głowie drugiego Mietka.;D



Zmieniony przez - livebox117 w dniu 2011-12-15 22:43:22

W sumie racja Markos, trochę się wygłupiłem A za szczerość to nie ma co przepraszać A tak swoją drogą - skoro to była jedna z głupszych to ciekawe jakie były pozostałe

Zmieniony przez - KondiCapo w dniu 2011-12-16 00:06:48

Sporo było po Oyamie robiących to co on, nawet lepiej
Lecz w jego czasach to on stanowił klasę