Co sadzicie o ME? Wiedzialem, ze do tej walki dojdzie i jaram sie tym, ze juz jutro to obejrze.
Warunki fizyczne zblizone - obaj podobny wzrot i zasieg (chociaz wydawalo mi sie ze Alex jest dluzszy). Z kondycja nie wiem, wydawalo mi sie, ze Alex troche sapal w pozniejszych 3-rundowych pojedynkach. Wydaje mi sie, ze walka rozegra sie w stojce (obaj maja porownywalny grappling, jesli cowboy nie ma lepszego jj) i ze Cerrone wygra to luzno przed czasem. Alex ma taka troche funky stojke, troche luzacko-kickboxerska pozycje przyjmuje, jest troche niezdarny, opuszcza garde i moim zdaniem w zwiazku z tym, ze Cerrone jest technicznie o poziom wyzej, ze ma taki sam zasieg i nie jest duzo mniejszy (nie zostanie stlamszony fizycznie jak niektorzy przeciwnicy Alexa), Cerrone ustrzeli Alexa mniej wiecej jak w pojedynku z Barboza. Jeden precyzyjny cios wejdzie i bedzie poczatek konca: albo TKO albo poddanie (jak z Barboza).
Bede zaskoczony jak Alex bedzie punktowal w stojce. Zeby tylko Cerrone nie przegral znowu przez liverkick, Alex mocno kopie co prawda, ale wierze, ze technika wezmie gore i Donald bedzie zawsze krok przed nim.