Mam takie małe pytanie do osób ogarniętych. Jakie są właściwe przerwy między posiłkami bo czytając różne fora w necie jedni mówią tak a drudzy tak ...
1.) Jedni mówią , że jedzenie 6 posiłków dziennie utrzymując max 3h przerwy to mit i , że jedzą np. 3 duże objętościowo posiłki z racji braku czasu.
2.) Druga grupa mówi , że koniecznie 5-6 posiłków co 2-3 godziny.
Ale jeśli ktoś nie ma czasu ? Teraz mam dużo pracy w firmie + fizjoterapeutę i nie mam jak utrzymywać dobrze posiłków i czy tak będzie ok ? Największa przerwa wypada między posiłkiem numer 3 a numer 4 i są to 4 godziny i przyznam , że w tym czasie mnie " ssie " i jestem głodny ale nie dam rady zjeść inaczej posiłku niż w rozpisce. Proszę nie pytajcie czemu po prostu obowiązki itp... CZy jeśli organizm odczuwa głód to coś złego się dzieje w nim ? Takie przerwy będą ok ?
1.) 5.00 rano - posiłek numer 1
2.) 8.30 - Posiłek numer 2
3.) 12.00 - Posiłek numer 3
4.) 16.00 - posiłek numer 4
5.) Po godzinie 19 stej - Posiłek numer 5
6.) Po godzinie 20 stej ostatni posilek numer 6
Posilek numer 6 musze zjesc godzine po pierwszym z racji braku czasu a jest to lekki posilek bo aby twarog + oliwa na noc .