cały czas góry i joga, trochę jeszcze rower na tapecie, ale mocno mi nogi spina po nim to dużo nie jeżdżę.
Z ciekawostek to odkąd codziennie , no co drugi dzień praktykuję jogę moje ciało wygląda najlepiej odkąd pamiętam nigdy nie mogłam zejść z tłuszczu z ud i celulit na tyłku był o wiele większy - a teraz - wszystko wyszczuplało i się wyciągnęło, mam jakieś dłuższe nogi serio - niepojęte
niestety nie potrafię porządnie rozciągnąć przywodzicieli uda - w pracy mi się mocno spinają i na rowerze lub w górach jeszcze to dobijam, co je porozciągam to spięcie wraca - syzyfowa praca może ktoś pomoże? chciałabym w końcu zrobić szpagat
Także dalej robię co robiłam, dalej boli co bolało ;-P
Trochę podróżujemy - właśnie wróciliśmy z Chorwacji, kolejny rejs katamaranem za nami kolejny we Wrześniu ;-P
wrzucam kilka fotek z gór i podróży
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html