Tak, jak w temacie, zjadam śniadanie nieco później, trzymam się założeń kalorycznych, jestem aktualnie na redukcji. Od jakiegoś czasu, po pierwszym posiłku, który zazwyczaj jadam w pracy ok. 11, dostaje takiego strasznego zamulenia...Robię się senny i bezproduktywny...W oczach mienią mi się litery na komputerze, w głowie się kręci...Czasem udaje mi się nad tym zapanować, a czasem nie...Gorzej, bo prosto po pracy śmigam na trening i czasem ten trening jest dobry, a czasem taki, że mam ochotę rzucić sztangą i wyjść...do tego wszystkiego, po wyjściu z treningu odczuwam podobny efekt, co po tym pierwszym posiłku (uda się zapanować nad zamuleniem, idę na trening i zawroty wracają, niekiedy gubię pamięć, co do zrobionych rzeczy kilka minut wcześniej)...Czy macie pomysł, co to może być? Jakie badania zrobić, na co? do jakiego lekarza się udać, bo to normalne nie jest? Jeszcze by mnie to nie dziwiło, gdybym miał tak codziennie, ale np. w weekend nie ma żadnego problemu, nawet gdy pierwszy posiłek jadam koło 15...jedynie chwilę po treningu, który robię z rana, miewam takie zamulenie, ale zaraz ustaje, natomiast w tygodniu nie mogę nad tym zapanować i czasem trzyma taki stan do wieczora...Pytanie jest bardziej skierowane do osób nieco bardziej doświadczonych i obeznanych nieco lepiej w temacie diety...Dodam jeszcze, że np. próbując ketozy, takiego stanu nie miałem, ale dieta ta jest dla mnie nie do utrzymania w dłuższej perspektywie...za to teraz jadam śniadanie z węglami i taki oto efekt się pojawia (ale przed ketozą też tak było, żeby nie było, że dopiero po takim żywieniu coś takiego się pojawiło)...Czyżby miało to związek z jakąś cukrzycą, czy czymś takim? Pracę mam siedzącą i dość wymagającą. przed śniadaniem czuję się mega dobrze, natomiast zaraz po śniadaniu-tragedia...i cała praca idzie sie rypać, lub jest wykonywana na siłę, a na drugi dzień muszę poprawiać wszystko...Czy ktoś ma może pomysł, jak temu zaradzić? Lub może ktoś mnie nakierować, jakie badania wykonać? Wybaczcie za chaos w mojej wypowiedzi, ale właśni dziś mam taki stan i już zaczyna on mnie męczyć dlatego postanowiłem zapytać na jakimś forum o ewentualną poradę, jak temu zapobiec. Z góry dzięki za odpowiedź!
...
Napisał(a)
Witajcie!
Tak, jak w temacie, zjadam śniadanie nieco później, trzymam się założeń kalorycznych, jestem aktualnie na redukcji. Od jakiegoś czasu, po pierwszym posiłku, który zazwyczaj jadam w pracy ok. 11, dostaje takiego strasznego zamulenia...Robię się senny i bezproduktywny...W oczach mienią mi się litery na komputerze, w głowie się kręci...Czasem udaje mi się nad tym zapanować, a czasem nie...Gorzej, bo prosto po pracy śmigam na trening i czasem ten trening jest dobry, a czasem taki, że mam ochotę rzucić sztangą i wyjść...do tego wszystkiego, po wyjściu z treningu odczuwam podobny efekt, co po tym pierwszym posiłku (uda się zapanować nad zamuleniem, idę na trening i zawroty wracają, niekiedy gubię pamięć, co do zrobionych rzeczy kilka minut wcześniej)...Czy macie pomysł, co to może być? Jakie badania zrobić, na co? do jakiego lekarza się udać, bo to normalne nie jest? Jeszcze by mnie to nie dziwiło, gdybym miał tak codziennie, ale np. w weekend nie ma żadnego problemu, nawet gdy pierwszy posiłek jadam koło 15...jedynie chwilę po treningu, który robię z rana, miewam takie zamulenie, ale zaraz ustaje, natomiast w tygodniu nie mogę nad tym zapanować i czasem trzyma taki stan do wieczora...Pytanie jest bardziej skierowane do osób nieco bardziej doświadczonych i obeznanych nieco lepiej w temacie diety...Dodam jeszcze, że np. próbując ketozy, takiego stanu nie miałem, ale dieta ta jest dla mnie nie do utrzymania w dłuższej perspektywie...za to teraz jadam śniadanie z węglami i taki oto efekt się pojawia (ale przed ketozą też tak było, żeby nie było, że dopiero po takim żywieniu coś takiego się pojawiło)...Czyżby miało to związek z jakąś cukrzycą, czy czymś takim? Pracę mam siedzącą i dość wymagającą. przed śniadaniem czuję się mega dobrze, natomiast zaraz po śniadaniu-tragedia...i cała praca idzie sie rypać, lub jest wykonywana na siłę, a na drugi dzień muszę poprawiać wszystko...Czy ktoś ma może pomysł, jak temu zaradzić? Lub może ktoś mnie nakierować, jakie badania wykonać? Wybaczcie za chaos w mojej wypowiedzi, ale właśni dziś mam taki stan i już zaczyna on mnie męczyć dlatego postanowiłem zapytać na jakimś forum o ewentualną poradę, jak temu zapobiec. Z góry dzięki za odpowiedź!
Tak, jak w temacie, zjadam śniadanie nieco później, trzymam się założeń kalorycznych, jestem aktualnie na redukcji. Od jakiegoś czasu, po pierwszym posiłku, który zazwyczaj jadam w pracy ok. 11, dostaje takiego strasznego zamulenia...Robię się senny i bezproduktywny...W oczach mienią mi się litery na komputerze, w głowie się kręci...Czasem udaje mi się nad tym zapanować, a czasem nie...Gorzej, bo prosto po pracy śmigam na trening i czasem ten trening jest dobry, a czasem taki, że mam ochotę rzucić sztangą i wyjść...do tego wszystkiego, po wyjściu z treningu odczuwam podobny efekt, co po tym pierwszym posiłku (uda się zapanować nad zamuleniem, idę na trening i zawroty wracają, niekiedy gubię pamięć, co do zrobionych rzeczy kilka minut wcześniej)...Czy macie pomysł, co to może być? Jakie badania zrobić, na co? do jakiego lekarza się udać, bo to normalne nie jest? Jeszcze by mnie to nie dziwiło, gdybym miał tak codziennie, ale np. w weekend nie ma żadnego problemu, nawet gdy pierwszy posiłek jadam koło 15...jedynie chwilę po treningu, który robię z rana, miewam takie zamulenie, ale zaraz ustaje, natomiast w tygodniu nie mogę nad tym zapanować i czasem trzyma taki stan do wieczora...Pytanie jest bardziej skierowane do osób nieco bardziej doświadczonych i obeznanych nieco lepiej w temacie diety...Dodam jeszcze, że np. próbując ketozy, takiego stanu nie miałem, ale dieta ta jest dla mnie nie do utrzymania w dłuższej perspektywie...za to teraz jadam śniadanie z węglami i taki oto efekt się pojawia (ale przed ketozą też tak było, żeby nie było, że dopiero po takim żywieniu coś takiego się pojawiło)...Czyżby miało to związek z jakąś cukrzycą, czy czymś takim? Pracę mam siedzącą i dość wymagającą. przed śniadaniem czuję się mega dobrze, natomiast zaraz po śniadaniu-tragedia...i cała praca idzie sie rypać, lub jest wykonywana na siłę, a na drugi dzień muszę poprawiać wszystko...Czy ktoś ma może pomysł, jak temu zaradzić? Lub może ktoś mnie nakierować, jakie badania wykonać? Wybaczcie za chaos w mojej wypowiedzi, ale właśni dziś mam taki stan i już zaczyna on mnie męczyć dlatego postanowiłem zapytać na jakimś forum o ewentualną poradę, jak temu zapobiec. Z góry dzięki za odpowiedź!
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
- klopoty ze wzrokiem i zawroty glowy po uderzeniu w glowe
- mroczki przed oczami i zawroty glowy po uderzeniu
- mroczki, snieg przed oczami, gorsze widzenie w ciemnosci ,zawroty glowy po uderzeniu
- mroczki, snieg przed oczami, gorsze widzenie w ciemnosci ,zawroty glowy po uderzeniu
- Jeszcze większe zawroty głowy po wizycie u lekarza
- zawroty głowy po wykonaniu pewnego ćwiczenia
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Odwiedź lekarza rodzinnego niech skieruje Cię na podst bad diag najpierw.
doping & zdrowie
...
Napisał(a)
Zbadaj krzywa cukrowa insulinowa.Najprawdopodobniej masz hipoglikemie reeakrywna.
Następny temat
Dobre samopoczucie
Polecane artykuły